MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jedyna oferta droższa o ponad 1,7 mln zł. Modernizacja odkrytego basenu nie tak prędko

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Kiedy mieszkańcy Limanowej będą mogli korzystać z basenu pod chmurką?
Kiedy mieszkańcy Limanowej będą mogli korzystać z basenu pod chmurką? Archiwum PPG
W kwietniu br. ogłoszono przetarg na modernizację odkrytego basenu przy ul. Spacerowej w Limanowej. Miasto pozyskało na ten cel dofinansowanie w kwocie 2 mln zł z programu Polski Ład. Co z tego skoro jedyna oferta złożona w postępowaniu przetargowym znacznie przekroczyła przygotowaną na ten cel kwotę.

Wykonanie prac zaoferowało przedsiębiorstwo Transcom Sp. z o.o. z Katowic. Swoją usługę wyceniło na bagatela 3 mln 992 tys. zł. Rozbieżności są zatem ogromne. Wszelkie prace przy omawianej inwestycji mają zakończyć się w ciągu ośmiu miesięcy od daty przekazania terenu wykonawcy. Postępowanie pozostaje nierozstrzygnięte.

- Przetarg najprawdopodobniej zostanie unieważniony. Miasto nie ma na ten cel zabezpieczonej kwoty w takiej wysokości – przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Stanisław Gorczowski, kierownik Wydziału Inwestycji w UM Limanowa.

Co zakłada zakres prac?

W planach jest przebudowa niecki basenowej oraz budowa nowoczesnej stacji uzdatniania wody. Prócz tego ma powstać m.in. strefa sanitarna z przebieralniami, szatniami i natryskami. Inwestycja ma być zrealizowana dwuetapowo: najpierw prace skoncentrują się na wykonaniu remontu niecki.

- W dnie basenowym muszą być zamontowane dysze, którymi będzie dostarczana woda uzdatniona. Wokół niecki musi być zrobiona rynna przelewowa, zbiornik będzie budowany. Obok tego pomieszczenia, gdzie znajdują się stacja filtrów do wodnego placu zabaw, będą filtry do basenu - informował w trakcie czatu z mieszkańcami ówczesny burmistrz miasta Władysław Bieda.

Obiekt z historią

Przypomnijmy, że basen w okresie swojej świetności, co zrozumiałe, cieszył się ogromną popularnością wśród mieszkańców Limanowej i okolic. Gościły na nim całe rodziny z dziećmi.

Po raz pierwszy problem z miejskim basenem pojawił się już w 2012 roku. To wówczas magistrat planował wydzierżawić obiekt - koszty jego utrzymania były bardzo wysokie. Po nieudanej próbie przekazania basenu prywatnemu podmiotowi ostatecznie zdecydowano się go uruchomić i tak funkcjonował przez pięć lat.

Upływ czasu zrobił swoje. W 2017 roku sanepid przekazał listę wymagań dotyczących użytkowania obiektu. Te okazały się nie do przejścia, potrzeba było 1 mln zł na doraźny remont. Ostatecznie przestarzały obiekt nie spełniający aktualnie obowiązujących norm sanitarnych został zamknięty i tak jest do dzisiaj. Co ciekawe w przeszłości basen miał 50 metrów długości, ale w ramach zaciskania miejskiego pasa (burmistrzem był Marek Czeczótka) jego głębsza część została zasypana i w jej miejsce powstało boisko do piłki plażowej.

Stadion Sandecji Nowy Sącz nabiera kształtów. Elewacja, nowy chodnik

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska