Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mewy zaatakowały robotników

Piotr Furtak
Sceny jak w "Ptakach" Hitchcocka rozgrywały się we wtorek w Łebie.

Robotnicy wykonujący remont Hotelu Wodnik, byli atakowani przez mewy. Ponieważ nie mogli spokojnie pracować, konieczne było wezwanie strażaków, którzy przenieśli gniazdo w inne miejsce.

- Strażacy ochotnicy z Łeby, którzy się tym zajmowali, sami obawiali się ataków ze strony ptaków - przyznaje Zbigniew Jeliński, rzecznik prasowy lęborskiej straży pożarnej. - Przed akcją skonsultowaliśmy się z Powiatowym Inspektoratem Weterynarii, aby zorientować się co możemy zrobić w takiej sytuacji. Powiedziano nam, że możemy przenieść gniazdo. Były w nim dwa młode ptaki, które próbowały uciec. Udało nam się przenieść gniazdo, a strażacy nie spotkali się z przejawami agresji ze strony mew.

Weterynarze przestrzegają, że zwłaszcza wiosną mewy mogą być agresywne. Wiąże się to z ochroną gniazd, w których znajdują się młode. Turyści nie powinni dokarmiać mew.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki