Grażyna Żarko. Kilka lat temu filmy z jej udziałem podbijały sieć. Teraz Anna Lisak straciła obydwie nogi!

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
Grażyna Żarko - to hasło zna chyba każdy, kto kilka lat temu miał Internet. Kontrowersyjny projekt na YouTube odbił się szerokim echem, ale na wcielającą się w rolę Grażyny Żarko Annę Lisak wylała się fala hejtu. Teraz dotknęła ją jeszcze większa tragedia!

Grażyna Żarko to fikcyjna postać, która została wykreowana przez dwóch twórców, którzy chcieli zmierzyć się z problemem hejtu w Internecie. Grażyna Żarko, w rolę której wcieliła się Anna Lisak, była postacią nauczycielki o bardzo konserwatywnych poglądach i przedstawiała się jako "katolicki głos w twoim domu".

To, co początkowo wydawało się śmieszne, w ciągu kolejnych dni eskalowało do tego stopnia, że w sieci pojawiały się nawet groźby śmierci wobec Grażyny Żarko! Wtedy twórcy postanowili przedwcześnie zakończyć projekt i wyjaśnić, że Grażyna Żarko tak naprawdę nie istnieje.

To jednak nie powstrzymało wielu przed dalszym hejtowaniem Anny Lisak, która wciąż musiała mierzyć się z groźbami i obelgami. Doprowadziło to do jej wycofania z mediów społecznościowych.

Teraz Anna Lisak jest w jeszcze dramatyczniejszej sytuacji. Niedawno, na skutek powikłań stopy cukrzycowej, lekarze musieli jej amputować obydwie nogi! Teraz kobieta, za pośrednictwem serwisu siepomaga.pl, apeluje o pomoc.

Jeszcze niedawno moje życie wyglądało inaczej. Miałam w nim cel, plany, marzenia... Teraz jestem więźniem – więźniem własnego ciała. Oglądam stare zdjęcia i płaczę. Tak bardzo chciałabym wrócić do tamtych dni. Chciałabym odzyskać to, co zabrała choroba. Na skutek powikłań stopy cukrzycowej lekarze zdecydowali o amputacji. Obustronnej amputacji... Straciłam obie nogi, a wraz z nimi możliwość samodzielnego poruszania się. Straciłam właściwie całe moje dawne życie, ale wciąż mam nadzieję, że chociaż w części to życie odzyskam. Zawsze byłam aktywnym człowiekiem – przez 39 lat pracowałam jako nauczycielka w przedszkolu. Uwielbiałam swoją pracę. Angażowałam się w wydarzenia lokalne. Dopóki były siły i zdrowie, zajmowałam się domem i dziećmi. Działałam w Związku Nauczycielstwa Polskiego. Bardzo dobrze czułam się wśród ludzi… Teraz niestety wszystko wygląda zupełnie inaczej. Zostałam uwięziona we własnym domu. Dzięki moim najbliższym udało się wyremontować mieszkanie i przystosować je do potrzeb osoby poruszającej się na wózku. I chociaż tak bardzo mi to pomogło, to dalej daleka jestem od samodzielności. Tak bardzo chciałabym znów wyjść do ludzi, móc sama wykonać codziennie czynności. By mogło tak być, potrzebuję jednak specjalistycznej rehabilitacji i protez. Niestety – koszt tego wszystkiego znacznie przerasta moje możliwości...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn