Nawet 95 proc. pacjentów nie wie o chorobie. Nieleczona może prowadzić do raka. Diagnoza trwa w Polsce średnio aż 8 lat z powodu niewiedzy

OPRAC.:
Anna Rokicka-Żuk
Anna Rokicka-Żuk
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Tą wrodzoną chorobę może mieć w Polsce aż 380 tysięcy osób. Szokujące jest to, że nawet 95 procent pacjentów zupełnie o niej nie wie. Objawy mogą być tak niespecyficzne lub skąpe, że diagnoza trwa średnio aż 8 lat. Tymczasem nieleczone schorzenie doprowadza do zniszczeń w organizmie, a konsekwencją może być nawet nowotwór. Tą chorobą jest celiakia, do której leczenia wystarczy dieta.

Spis treści

Co wywołuje celiakię?

Celiakia, znana również jako nietolerancja glutenu, jest przewlekłą chorobą o podłożu genetycznym, a więc wywołuje ją wrodzone uwarunkowanie. Atakuje układ odpornościowy i przewód pokarmowy.

Mężczyzna chwyta się za bolący brzuch na tle bułek i chlebów
Gluten to białko nietolerowane w celiakii, które znajduje się w zbożach takich, jak pszenica, żyto, orkisz czy jęczmień movingmoment,bestyy38 (małe)/123RF

– W celiakii w wyniku reakcji organizmu na gluten dochodzi do immunologicznego zniszczenia kosmków jelitowych odpowiedzialnych za wchłanianie. W konsekwencji dochodzi do zaburzeń wchłaniania składników odżywczych i różnorodnych objawów klinicznych – tłumaczy dr hab. Piotr Dziechciarz, przewodniczący Sekcji Celiakalnej Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci.

Polecjaka Google News - Strona Zdrowia

Na podstawie europejskich danych epidemiologicznych szacuje się, że w Polsce może na chorobę trzewną może cierpieć ok. 380 tys. osób. Ocenia się ponadto, że celiakię dwa razy częściej mają kobiety. Jednak większość zupełnie o tym nie wie – i jest to aż 90-95 proc. chorych. Tymczasem niezdiagnozowana i nieleczona choroba może prowadzić do zaburzeń praktycznie każdego układu w organizmie.

Objawy celiakii. Co wskazuje na chorobę trzewną?

Celiakia może ujawnić się w każdym wieku. Specjalista wyjaśnia, że celiakia może nie dawać żadnych objawów i wywołać symptomy dopiero w momencie wystąpienia powikłań, co utrudnia jej diagnozę. Natomiast występujące objawy celiakii mogą być nietypowe.

– Często głównymi objawami są objawy pozajelitowe i niecharakterystyczne, takie jak m.in: anemia, osteoporoza, niskorosłość, opóźnione dojrzewanie i problemy z płodnością, bóle stawów, chroniczne zmęczenie, niedobory witamin i składników mineralnych, owrzodzenia jamy ustnej, objawy neurologiczne – migrena, problemy z równowagą, mrowienie drętwienie lub ból dłoni lub stóp, depresyjność i niewyjaśniona przewlekła hipertransaminazemia, choroba Dühringa i wiele innych – wylicza dr Dziechciarz.

Konsekwencją nieleczenia celiakii, co równa się nieprzestrzeganiu ścisłej bezglutenowej diety, może być również zwiększone ryzyko rozwoju nowotworów układu pokarmowego, w tym najczęściej występującego chłoniaka jelita cienkiego oraz nowotworu przełyku i gardła.

Jak sprawdzić, czy ma się celiakię? Problemy z diagnostyką

Diagnoza celiakii w Polsce często jest opóźniona, co przyczynia się do zwiększenia ryzyka powikłań. Do rozpoznania celiakii u dorosłych niezbędne jest oznaczenie przeciwciał przeciw transglutaminazie tkankowej (anty-tTG) w klasie IgA, całkowitego poziomu IgA oraz biopsji jelita cienkiego.

Jak wyjaśnia dr Dziechciarz, u dzieci w niektórych przypadkach można odstąpić od wykonania biopsji gastroskopowej, ale diagnostyka przy pomocy badań z krwi jest bardziej złożona.

Problemem jest jednak braku dostępu do podstawowego badania diagnostycznego w kierunku celiakii w koszyku świadczeń lekarza POZ, co stanowi barierę we wczesnej diagnostyce choroby – zaznacza Paulina Sabak Huzior, wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej.

– Zatem kilkaset tysięcy Polaków w różnym wieku i różnej płci może być narażonych na powikłania niezdiagnozowanej celiakii lub leczy się na choroby, które mogą być konsekwencją niewykrytej celiakii, u lekarzy wielu specjalności, generując tym samym znaczne koszty dla budżetu państwa – powiedziała Małgorzata Źródlak, prezes Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej. – Tych kosztów można by było uniknąć, gdyby celiakia zdiagnozowana została na wczesnym etapie.

Stąd w Polsce od pojawienia się objawów celiakii do uzyskania prawidłowej diagnozy upływa średnio aż 8 lat. Zdaniem ekspertów wynika to z niewielkiej wiedzy o tej chorobie pomimo faktu, że jest znana od 2000 lat i występuje częściej niż nowotwory piersi czy płuc.

Czy dieta bezglutenowa jest trudna?

Jedyną obecnie znaną formą leczenia celiakii jest ścisła dieta bezglutenowa. Może ona stanowić duże obciążenie dla pacjentów i ich rodzin, w tym również finansowe.

– Wbrew powszechnej opinii dieta bezglutenowa to nie dieta odchudzająca, fanaberia czy modny styl życia. Ścisła dieta bez glutenu do końca życia to aktualnie jedyna możliwa forma leczenia celiakii. [...] dla celiaków nie jest to wybór, a konieczność, i to na całe życie – mówi Małgorzata Źródlak.

Prezes stowarzyszanie dodała także, że brakuje nie tylko refundowanych badań, ale też standardów opieki nad pacjentem po diagnozie. W Polsce nie ma ani jednej poradni dla pacjentów z celiakią.

– Bagatelizowanie diety bezglutenowej i brak wiedzy powoduje, że nie są zachowywane podstawowe zasady bezpieczeństwa w przygotowywaniu posiłków bezglutenowych w szpitalach czy sanatoriach, tymczasem choremu szkodzi nawet najmniejsza ilość glutenu – tłumaczyła Źródlak.

Chorzy na celiakię często chodzą na rodzinne czy inne uroczystości z własnym prowiantem, a wyjazdy wakacyjne planują tam, gdzie mogą samodzielnie szykować posiłki i liczyć na dostęp do produktów bezglutenowych. Pacjenci zmagają się również z wyzwaniami w życiu społecznym i szkolnym.

– Ta choroba wyklucza z życia społecznego i szkolnego – opowiada mama 7-letniej Julii. – Dzieci z celiakią nie mają zapewnionych bezpiecznych posiłków w szkolnych stołówkach, nie mogą bezpiecznie jechać na szkolne wycieczki, kolonie czy inne wyjazdy. Na urodziny rówieśników wychodzą z własnym tortem i przekąskami lub nie idą wcale. Zawsze istnieje ryzyko, że dojdzie do zanieczyszczenia posiłku.

Jest też kwestia wysokich kosztów produktów bezglutenowych, bo za żywność dla chorych z celiakią (oznaczone przekreślonym kłosem) trzeba płacić znacznie więcej niż za tą konwencjonalną.

– Produkty bezglutenowe są nawet kilkukrotnie droższe od konwencjonalnych, a wsparcia ze strony państwa dla celiaków nie ma żadnego. Cały ciężar leczenia celiakii spoczywa na chorych i ich rodzinach. Jako pacjenci jesteśmy dyskryminowani. I to nie tylko jeśli chodzi o wsparcie finansowe, ale również opiekę medyczną – podkreśla Małgorzata Źródlak.

W obliczu tych wyzwań Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej apeluje do decydentów o wprowadzenie zmian, które ułatwią życie osobom z celiakią, w tym o rozszerzenie koszyka świadczeń gwarantowanych o badanie diagnostyczne w kierunku celiakii i wsparcie systemowe chorych i ich rodzin.

Dodaj firmę Autopromocja

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia