Postacie z Wiedźmina jako lalki Barbie to zaskoczenie. Geralt Ken i reszta postaci wersji AI to marzenie fanów

Kreatywność ludzka nie zna granic i wszystko zależy tylko od tego, jak bardzo popuścimy wodze swojej wyobraźni. Czasami jednak na drodze realizacji naszych pomysłów stoją różne ograniczenia, jak na przykład brak umiejętności realizacji tego, co sobie wymyślimy. Trudno bowiem pochwalić się ciekawym pomysłem na piękny i niezwykły obraz, jeśli nie potrafimy malować czy rysować. Na szczęście mamy narzędzia, które niwelują ten problem.

Od jakiegoś czasu na rynku zaczęły pojawiać się ogólnodostępne narzędzia bazujące na sztucznej inteligencji. Przodują w nich chatboty, jak słynny ChatGPT od Open AI czy jego nowy konkurent – chatbot Bard od firmy Google. Nie mniejszym zainteresowaniem cieszę się jednak także generatory graficzne AI, które na bazie złożonych algorytmów, a także wprowadzanych przez użytkowników opisów i specjalnych kodów potrafią wygenerować imponujące wręcz grafiki.

Nic więc dziwnego, że tego typu rozwiązania cieszą się dużą popularnością, więc również postanowiłam skorzystać z ich dobrodziejstw. Konkretnie, połączyłam dwie, z wyjątkowo głośnych marek, a jest to Wiedźmin, szczególnie przy okazji zbliżającego się, 4. sezonu Wiedźmina Netflix oraz Barbie, gdyż kultowa lalka doczekała się w 2023 roku pierwszego aktorskiego filmu.

Co jednak dokładnie przyszło mi do głowy? Cóż, z pomocą sztucznej inteligencji zmieniłam postacie z Wiedźmina w lalki Barbie, a jako bonus przeniosłam samą kultową lalkę w klimat uniwersum stworzonego przez Andrzeja Sapkowskiego. Rezultat? Takie zabawki znalazłyby pokaźne grono entuzjastów zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych. Przekona się osobiście. Zapraszamy.

Sprawdź też: