„Rolnik szuka żony 9”. Mateusz Budych znalazł się w trudnej sytuacji. Kandydatki miały rację co do jego gospodarstwa? „Niestety nie jest tak pięknie”

Karol Gawryś
Karol Gawryś
Materiały prasowe TVP
Wiele wskazuje na to, że Mateusz Budych nie znajdzie miłości w programie „Rolnik szuka żony”. Swego czasu rolnik pożegnał się z kandydatkami m.in. dlatego, że te miały wygłaszać krytyczne komentarze na temat jego gospodarstwa. Czyżby jednak odesłane do domu dziewczyny miały trochę racji? W najnowszym wywiadzie Mateusz postanowił opowiedzieć, jak obecnie wygląda sytuacja na jego gospodarstwie. „Niestety nie jest tak pięknie” - przyznaje.

„Rolnik szuka żony 9” - Mateusz Budych

„Rolnik szuka żony 9”

Mateusz Budych jest jednym z piątki uczestników, którzy w najnowszej, 9. edycji „Rolnik szuka żony” starali się znaleźć miłość. Młody rolnik w tym celu zaprosił na swoje gospodarstwo Karolinę, Martynę i Zuzannę. Niestety wybór kandydatek, które gościły na gospodarstwie Mateusza okazał się kompletnie nietrafiony. Okazało się, że wybrane przez niego dziewczyny miały obgadywać go za plecami i pisać nieprzychylne komentarze na temat jego gospodarstwa. Sprawiło to, że rolnik postanowił się z nimi pożegnać i finalnie odesłał on wszystkie kandydatki do domu.

W ostatnim odcinku programu Mateusz postanowił się spotkać z Agnieszką - kandydatką, która wcześniej wysłała do niego list, jednak nie mogła zjawić się na nagraniach odcinka. Czy z tej znajomości coś wyniknie? Tego dowiemy się najpewniej w finałowym odcinku programu.

Kandydatki miały rację co do gospodarstwa Mateusza?

W jednym z najnowszych wywiadów, Mateusz postanowił opowiedzieć m.in. o tym, jak obecnie wygląda jego życie na wsi. Rolnik odniósł się do komentarzy odrzuconych przez niego kandydatek, które twierdziły, że jego gospodarstwo „się sypie”. Choć rolnik przyznał, że robi wszystko co w jego mocy, aby rozwijać swoje gospodarstwo, to niestety obecnie musi się on zmagać z poważnym problemem, jakim są wyjątkowo niskie ceny w skupach. Przekłada się to na niższe zyski, przez co Mateusz musi wyjątkowo rozważnie podchodzić do tego, na co wydaje pieniądze.

Ja ze swojej strony staram się rozwijać gospodarstwo swoimi siłami oraz wsparciem moich kochanych rodziców. Jeśli chodzi o realia życia na wsi z punktu prowadzenia gospodarstwa, to niestety nie jest tak pięknie... Sklep, który sprzedaje towar, ustala cenę i klient kupuje, natomiast rolnicy, którzy mają towar w postaci zboża, żywca, czy też mleka tak jak np. ja, nie możemy sprzedać za cenę, która nas satysfakcjonuje. Jesteśmy niestety zdani na koncerny i monopole, które ustalają ceny. W ostatnim czasie są tak niskie w niektórych branżach, że czasem trzeba dwa razy spojrzeć na pieniądz, aby rozsądnie go wydać - wyznał Mateusz w rozmowie z „Faktem”.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn