"The Voice Senior". Witold Paszt - wybitny muzyk, ceniony trener, kochający mąż i ojciec. Kim był lider zespołu VOX?

Witold Paszt urodził się 1 września 1953 roku w Zamościu, zmarł zaś w wieku 68 lat nocy z piątku na sobotę, 18 lutego 2022 r. O nagłym odejściu cenionego muzyka, jurora i trenera poinformowali najbliżsi artysty. Witold Paszt odszedł w otoczeniu bliskich, zaledwie dzień po rocznicy śmierci swojej ukochanej żony.

Artysta odebrał staranne wykształcenie - ukończył szkołę muzyczną w Zamościu i kształcił się na Wydziale Wychowania Muzycznego UMCS w Lublinie. Liczący 68 lat artysta jest założycielem i wokalistą zespołu Vox. Karierę jednak zaczynał w 1977 roku, w założonej przez siebie grupie Victoria Singers. Zespół Vox powstał rok później - 1978 roku. Jego ostatnim projektem był fotel jurora i trenera w popularnym programie TVP "The Voice Senior".

Romans z mediami

Paszt w swojej karierze zagrał setki koncertów, zarówno w całej Polsce, jak i za granicą. Wraz z zespołem koncertowali między innymi w Holandii, Szwecji, Stanach Zjednoczonych oraz na Kubie. Muzyk "romansował" także z ekranem. Jego aktorskie popisy można było oglądać w "Klinice samotnych serc" i filmie "Planeta singli 2", gdzie zagrał samego siebie. W "Weselu w kurnej chacie" wcielił się w rolę Króla Cyganów, a w produkcji "Gwiazdy" - w rolę Géza Kalocsay.

Program "The Voice Senior" nie jest pierwszym tego typu formatem dla Paszta. W 2005 roku wziął udział w programie "Taniec z gwiazdami". Występując w parze z Anną Głogowską zajął II. miejsce w finale.

Życie prywatne

W życiu prywatnym Witold Paszt był spełnionym mężem Marty Paszt i ojcem dwóch córek, Natalii i Aleksandry. Niestety - artysta i jego córki w 2018 roku doświadczyli ogromnej straty. Wówczas zmarła ukochana żona artysty, Marta Paszt. Witold Paszt mierzył się także z chorobą - media donosiły, że artysta na początku pandemii zachorował na koronawirusa. Infekcja mocno odbiła się na zdrowiu muzyka. Wówczas pokonał chorobę, nawet trzykrotnie. Niestety, jego organizm nie udźwignął komplikacji, jakie niespodziewanie pojawiły się po trzecim zachorowaniu na COVID, co przyznała rodzina w opublikowanym wpisie.