Bez narkozy
Naród rwie się do władzy, ale nie zawsze i nie wszędzie. W Tarnowie, gdzie jest do wzięcia posada prezydenta 120-tysięcznego miasta, chętnych jest sześciu, a dokładniej pięciu chętnych i jedna chętna. Walka się zaostrza, bo konkurencja szkodzi sobie na przykład rozklejaniem na przystankach informacji, kto i dlaczego na prezydenta się nie nadaje...
W Rzepienniku jedni mówią, że pozycja obecnego wójta onieśmiela rywali, drudzy, że sama władza przeraża. Gdzie indziej jednak są bardziej śmiali. Kiedy im się uda i wygrają wybory, co najwyżej przerażeni będziemy my. wiesŁaw ziobro
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?