"Shrek II" - piątek, TVN, godz. 20:00

Shrek pokonał ziejącego ogniem smoka, ubiegł swego rywala lorda Farquata i wreszcie poślubił ukochaną księżniczkę Fionę. "Żyli długo i szczęśliwie", ktoś by pewnie chciał powiedzieć, ale nic z tego! Prawdziwe kłopoty dopiero rysują się na bajkowym horyzoncie Zasiedmiogórogrodu. Po podróży poślubnej Shrek i Fiona udają się z wizytą do rodziców panny młodej. Król Harold i jego małżonka Liliana postanowili poznać wybranka ich córki. Zaproszenie jest tylko dla dwojga, ale Osioł jak zwykle łamie wszelkie konwenanse i zjawia się wraz z młodymi na królewskim dworze. Zgodnie z obawami Shreka, przyjęcie jest raczej chłodne. Ukochana Fiona miała poślubić księcia z bajki, tymczasem poślubiła ogra, co odbiło się na jej urodzie i na przyszłości królestwa. Król Harold pewnie z czasem pogodziłby się z wyglądem córki, ale z tym, że pokrzyżowała jego plany dotyczące korony i fortuny nie pogodzi się nigdy. Król od dawna planował ślub Fiony z "księciem z Bajki", czyli synem Wróżki Chrzestnej. Król nie zamierza zrezygnować ze swych misternych planów z powodu jakiegoś zielonego potwora. Ogr musi zginąć!

"Jak wytresować smoka II" - piątek, CANAL+ Family, 17:50

Mija pięć lat od czasu udowodnienia przez Czkawkę mieszkańcom Berk, że ze smokami można żyć w zgodzie. Osadę dostosowano do potrzeb nowych przyjaciół. Czkawka zmężniał, Astrid stała się dla niego kimś więcej niż przyjaciółką. Zbliża się moment przejęcia przez chłopca obowiązków wodza. Tymczasem podczas wyprawy ze smokiem na północ od Norwegii Czkawka trafia na fort traperów, w którym Drago Bludvist planuje stworzenie smoczej armii. Jego przeciwnikiem jest tajemniczy jeździec - matka Czkawki. Wkrótce rodzina jednoczy się, by stawić czoła Drago

"Lissi na lodzie" - piątek, Filmbox Extra, godz. 14:35

Na dobry początek weekendu, opowieść o cesarskiej parze Lissi i Franz'u. Wiedli oni wesołe, pozbawione trosk życie. Nadmiar cesarskich pieniędzy doskonale nadawał się do rozniecania ognia i podgrzewania miłosnej atmosfery w królewskich apartamentach. Idylla trwała do czasu, gdy na horyzoncie pojawił się Yeti - potwór epoki lodowcowej.