IMGW ponownie zapowiada przymrozki, a zimni ogrodnicy dopiero przed nami

Nocne przymrozki od kilku dni wędrują po kraju. We wtorek i środę występowały na północy Polski, w nocy w czwartku na piątek na południowych i południowo-wschodnich obszarach. A to jeszcze nie koniec. Kolejne dwie noce także przyniosą spadki temperatury poniżej zera. Dopiero przed nami zimni ogrodnicy (Pankracy, Serwacy, Bonifacy), czyli 12,13 i 14 maja oraz zimna Zośka 15 maja. Czy w tym roku postanowili przyjść wcześniej? Czas pokaże.

Dlaczego noce bywają teraz zimne? - Do Polski wciąż napływa masa chłodnego powietrza znad Arktyki, której konsekwencją są nocne i poranne przymrozki - wyjaśnia Instytut Meteorologii i Gospodarski Wodnej. IMGW odnotował minionej doby takie zjawiska lokalnie w centrum i na południu kraju.

Gdzie będą przymrozki w nocy z 10 na 11 maja 2024? - Podczas kolejnych nocy przymrozki pojawią się przede wszystkim na północnym wschodzie Polski, ale ostrzeżenia należy śledzić na bieżąco, ponieważ obszar może zostać powiększony - zastrzega IMGW w piątkowym komunikacie z godziny 10:30. Będziemy informować, gdy pojawią się nowe ostrzeżenia.

Najzimniej w nocy z czwartku na piątek było w Łodzi, gdzie temperatura powietrza przy gruncie spadła do -3 stopni.

Przygruntowe przymrozki pojawiły się również w takich miastach jak: Jelenia Góra -2°C, Sulejów -1°C i w wielu mniejszych miejscowościach, na polach i w sadach

Meteorolodzy spodziewają się spokojnego weekendu z umiarkowanymi temperaturami. W ciągu dnia termometry wskażą wartości od 16 do 20°C, a nad morzem nieco chłodniej, około 12°C.

Należy jednak uważać na nocne przymrozki, szczególnie na północy i wschodzie kraju, gdzie temperatura może spaść do -2°C.

Piątek na północy Polski jest pochmurny z niewielkimi opadami deszczu. W sobotę głównie na południu i zachodzie niewielki deszcz, a na pozostałym obszarze pogodnie. W niedzielę niemal w całym kraju słoneczna pogoda, jedynie w rejonach podgórskich i w górach nieco więcej chmur i gdzieniegdzie może pokropić.

Przymrozki, czyli spadki temperatury powietrza poniżej 0°C w okresie wegetacyjnym roślin, mogą być szkodliwe dla nich z kilku powodów. Jednym z nich jest to, że woda w komórkach roślinnych zamarza, tworząc kryształki lodu, które mogą rozerwać błony komórkowe.

Poza tym przymrozki mogą hamować wzrost roślin i powodować deformacje liści, pędów i kwiatów. Odpowiadają za osłabienie roślin, czyniąc je bardziej podatnymi na choroby i szkodniki.

W przypadku roślin sadowniczych przymrozki mogą prowadzić do opadania pąków kwiatowych i owoców, co skutkuje obniżeniem plonów.

Szczególnie wrażliwe na przymrozki są:

• młode rośliny, które nie zdążyły wykształcić odpowiednich mechanizmów obronnych.
• rośliny o delikatnych tkankach, np. warzywa liściaste i kwiaty.
• rośliny w fazie kwitnienia i owocowania.

• okrywanie roślin - agrotkaniną, słomą, matami kokosowymi itp.
• zraszanie roślin - jak to działa? Woda zamarzając uwalnia ciepło, chroniąc rośliny przed mrozem.
• odymianie - dym z ognisk ogranicza wymianę ciepła i podnosi temperaturę powietrza.
• stosowanie ogrzewaczy w tunelach foliowych i szklarniach.

Przymrozki mogą powodować znaczne straty w rolnictwie i ogrodnictwie. Dlatego tak ważne jest stosowanie odpowiednich metod ochrony roślin przed tymi zjawiskami atmosferycznymi.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal Strefa Agro codziennie. Obserwuj Strefę Agro!