5 z 51
Poprzednie
Następne
Krzysztof Ziemiec przed laty uratował rodzinę przed śmiercią w płomieniach, a sam doznał rozległych poparzeń! To wydarzenie zmieniło jego...
Swoją żonę Krzysztof Ziemiec poznał na początku lat 90. XX wieku, na karnawałowej prywatce. Co ciekawe, ówczesny student Politechniki Warszawskiej przyszedł na imprezę w... garniturze pożyczonym od wujka! Na własny jeszcze nie było go stać. Jak informuje "Fakt", swojej przyszłej wybrance oświadczył, że jest... rozwozicielem mleka, który jeździ NRD-owskim roburem. I tak zaczęła się historia Krzysztofa i Danuty, która trwa do dzisiaj. Na pierwsze randki para najczęściej udawała się na warszawską Starówkę, aż stali się nierozłączni. Ślub wzięli po pięciu latach znajomości.
fot. AKPA