"Marsjanin". Polski sprzęt na Czerwonej Planecie, czyli ciekawostki o filmie [GALERIA]

Ridley Scott wymarzył sobie, że film powstanie w plenerach australijskich, jednak rząd tego kraju nie wyraził zgody na zdjęcia. Zdecydowano się więc na węgierskie studio Korda (tam kręcono sceny burzy piaskowej – specjalne wiatraki generowały wiatr wiejący z prędkością około 100 km/h; w studio powstała także prawdziwa plantacja ziemniaków z roślinami w każdym etapie ich wzrostu) i budapeszteński budynek zwany Wielorybem (zagrał siedzibę NASA). Reszta scen plenerowych została nakręcona na jordańskiej pustyni Wadi Rum.