5 z 52
Poprzednie
Następne
„Na dobre i na złe”. Marian i Bartosz Opania. Łączy ich krew, pasja i talent! „Jak ognia unikał kontaktów artystycznych ze mną!”
Panowie, mimo darzenia się miłością i szacunkiem, raczej unikają wspólnych projektów. Powody są dość prozaiczne - Bartosz Opania po prostu nie chce, aby ktoś myślał, że zawdzięcza pracę ojcu. Bartosz Opania. Próba spektaklu "Happy Now?'', kwiecień 2015