5 z 11
Poprzednie
Następne
Najgorsze polskie filmy 2018. Największe tegoroczne rozczarowania w polskim kinie. Sprawdźcie TOP 10 najgorszych filmów! [RANKING]
MIEJSCE 6: "Narzeczony na niby" (reż. Bartosz Prokopowicz)
„Narzeczony na niby” to film pozbawiony lekkości, uroku oraz subtelności. Wszystko jest tutaj na niby, wymuszone oraz wykalkulowane w głowach producentów, bo przecież śpiewające dzieci są takie fajne, prawda? NO NIE SĄ. Opowieść wykastrowano z dynamiki, przez co oglądamy dwie godziny ekranowej nudy, a między bohaterami więcej podawania tekstu niż zwyczajnej, ludzkiej chemii, dlatego ani przez minutę nie byłem w stanie uwierzyć w tę miłość. Jeszcze można by się poznęcać nad faktem, że to kolejny film, gdzie oglądamy niemal wyłącznie młodych, pięknych i bogatych, uprawiających seks w apartamentowcach z widokiem na PKiN, ale szkoda strzępić klawiatury.
fot. Ola Grochowska / materiały prasowe dystrybutora Mówi Serwis Dystrybucja