
Oto najgorsze polskie seriale! Zobaczcie nasz ranking.

„Klasa na obcasach” (2000)
W 2000 roku Małgorzata Potocka postanowiła zrealizować serial młodzieżowy. Miało być nowocześnie, młodzieżowo, tak prawdziwie, och, ach, polskie „Beverly Hills, 90210” i w ogóle. W serialu pojawili się m.in. Bartosz Obuchowicz, Przemysław Saleta, Weronika Rosati czy Marta Dąbrowska, ale wątpię, że ktokolwiek zwrócił uwagę na aktorów, ponieważ kamera stale była roztrzęsiona i kadrowała w przedziwny sposób...

„Halo Hans! Czyli nie ze mną te numery!” (2007)
Serial wyreżyserował Wojciech Adamczyk, a w roli głównej zagrał Bartłomiej Kasprzykowski. Produkcja była mieszanką serialu „Allo! Allo!” ze „Stawką większą niż życie”. Głupszego pomysłu nie dało się chyba wymyślić. I jeszcze Cezary Żak w rudej peruce (!). Poniżej komentarz, który chyba najlepiej podsumowuje serial:

„Święta wojna” (2000-2009)
Pierwsze odcinki „Świętej wojny” nawet były udane i niewątpliwie miały potencjał, a wytykanie stereotypów na linii Warszawa - Śląsk było zabawne. Do tego Krzysztof Hanke i Zbigniew Buczkowski bardzo dobrze odnaleźli się w swoich rolach. Niestety, wraz z kolejnymi sezonami było już tylko gorzej, a serial robił się coraz bardziej wtórny. Gdy ekran zdominowali reprezentanci Kabaretu Rak, to serial nawet przestał śmieszyć. Koncepcja na przygody Bercika gdzieś po drodze się wyczerpała, a całość była zdecydowanie zbyt długo kontynuowana.