
Rodzinne szczęście Rafała Zawieruchy!
Rafał Zawierucha pochwalił się rodziną!

Rodzinne szczęście Rafała Zawieruchy!
Aby poczuć świąteczny klimat, na rodzinny spacer wybrali się Rafał Zawierucha z żoną Beatą oraz malutką córeczką Antoniną. Choinki, bombki, iluminacje i bożonarodzeniowy jarmark w sercu stolicy stały się doskonałą scenografią wspólnej przechadzki. Rafał i Beata od ponad dwóch lat tworzą zgrany małżeński duet. Znany aktor, który ostatnio skradł również serca widzów w „Tańcu z gwiazdami”, oraz jego piękna żona, związana zawodowo z branżą finansową, w tym roku po raz pierwszy zostali rodzicami. Nic dziwnego, że było to dla nich wyjątkowe Boże Narodzenie, a dla ich córeczki pierwsze w życiu święta.
![[cyt]Boże Narodzenie to czas cudów i miłości, a my już...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/6f/27/676eb93a45a86_o_xlarge.jpg)
Rodzinne szczęście Rafała Zawieruchy!
[cyt]Boże Narodzenie to czas cudów i miłości, a my już doświadczyliśmy najpiękniejszego z nich. Antonina - nasza mała iskierka, nasza najjaśniejsza gwiazda. Tegoroczne święta są wyjątkowe, bo wreszcie spędziliśmy je jako prawdziwa rodzina. Święta Bożego Narodzenia przypominają, że najpiękniejszym darem, jaki możemy sobie wzajemnie ofiarować, jest bezinteresowna miłość. I właśnie tej miłości chcemy doświadczać każdego dnia, nie tylko od święta - przyznaje Rafał.[/cyt]

Rodzinne szczęście Rafała Zawieruchy!
Na świątecznym stole nie zabrakło oczywiście pysznych smakołyków. Rafał wcześniej przygotował zakwas z buraków na wigilijny barszcz według przepisu swojego starszego brata Grzegorza, znakomitego kucharza z tytułem „MasterChefa”. W przygotowaniu tradycyjnych potraw z radością pomagały obie mamy. Do jednego pieroga mama Beaty, jak co roku, włożyła monetę. Szczęściarz, który na nią trafił, mógł być spokojny o swoje finanse w nadchodzącym roku. Pomyślność wróżyło także jedzenie wszystkich potraw jedną łyżką, bez odkładania jej na stół. To wyzwanie było w sam raz dla Rafała, który tę „dyscyplinę” trenował już od dzieciństwa.