
Ich śmierć wstrząsnęła fanami „Sanatorium miłości”

W 2023 r. widzowie randkowego show dla seniorów pożegnali kolejnego uczestnika. We wtorek 11 lipca media obiegły wyjątkowo smutne wieści o śmierci Krzysztofa Rottbarda z 1. edycji programu.

Innym uczestnikiem 1. edycji „Sanatorium miłości”, który nas już opuścił był Cezary Mocek. Miał 66 lat, mieszkał w Łodzi. Był niepoprawnym romantykiem, który szuka wielkiej miłości. Uwielbiał muzykę i taniec. Ukończył nawet dwa stopnie w szkole tańca towarzyskiego. Przez ponad 40 lat kolekcjonował kasety i płyty, a w jego duszy grały takie tuzy rocka, jak Deep Purple, Rolling Stones czy The Beatles. Mimo to jego ulubioną piosenką był utwór "Love Me Tender" Elvisa Presleya.

Cezary był osobą bardzo lubianą w grupie. Miał swoje powiedzonka na każdą okazję, mówił wprost i nie owijał niczego w bawełnę. Źle znosił samotność. To w towarzystwie odżywał, inicjował wspólne śpiewanie, potrafił rozkręcić niezłą imprezę. Przy okazji lubił szybką jazdę samochodem oraz wycieczki rowerowe.