
Gdy w latach 80. Krzysztof Szewczyk był już gwiazdą Telewizji Polskiej, nie czuł pełnej satysfakcji z wykonywanego zawodu. W tym okresie dziennikarz zaczął interesować się prowadzeniem biznesu i postanowił, że zacznie sprzedawać zabawki.
Fot. Wojtalewicz Jarosław/AKPA

Lalki Barbie, których sprzedażą zajął się dziennikarz, składowane były w jego mieszkaniu przy Marszałkowskiej. Zaś firmę sprzedającą figurki He-Man, Krzysztof Szewczyk stworzył w garażu na warszawskim Okęciu.
Fot. Engelbreht/AKPA

Z biznesowych zapędów Krzysztofa Szewczyka wyrwała go propozycja poprowadzenia przez niego nagrywanego w Sopocie programu "Dozwolone od lat 40", który po 2000 roku został przemianowany na "Wideotekę dorosłego człowieka". Format odniósł ogromny sukces. Niemałą rolę mieli w tym prowadzący program Krzysztof Szewczyk i współprowadząca Maria Szabłowska.
Fot. Mikulski/AKPA

Krzysztof Szewczyk i Maja Szabłowska w 2010 roku
Fot. Engelbreht/AKPA