7 kultowych żartów z seriali. Zobaczcie najciekawsze pranki wykonane przez Wasze ulubione postaci!

"Brooklyn 9-9" - sezon 6., odcinek 17.

Jake Peralta znany jest ze swego dziecinnego poczucia humoru i braku dojrzałości. Często przejawia te cechy poprzez robienie różnych kawałów swoim przyjaciołom-współpracownikom. W omawianym przypadku planował podłożyć otwarty pojemnik z tuszem na podium, z którego przemawia kapitan Raymond Holt w czasie odpraw zespołu. Przyjaciele wybili mu to z głowy, mówiąc, że Holt byłby na niego wściekły. Ostatecznie Jake minimalnie przesunął podium stwierdzając, że jest to głupi prank, ponieważ Holt nawet niczego nie zauważy. Ku jego zaskoczeniu, kapitan był niezwykle rozbawiony tym co się stało, zastanawiał się, jak to w ogóle było możliwe oraz musiał zadzwonić do swojego męża, aby opowiedzieć tę historię i się uspokoić, zanim był w stanie poprowadzić odprawę. Jest to przykład jednego z najbardziej sympatycznych żartów - w końcu przecież o to chodzi, żeby jego "ofiara" bawiła się najlepiej i śmiała się najgłośniej.