
Gwałt, którego dopuścił się Arturo
Arturo Román jest jedną z najbardziej znienawidzonych postaci, jakie pojawiają się w "Domu z papieru". Trudno wybrać jedną sytuację, po której widzowie naprawdę woleliby, żeby nigdy się w serialu nie pojawił. Nie ma jednak żadnych wątpliwości, że szczególnie obrzydliwym zachowaniem, jakiego się dopuścił, było odurzenie Amandy, jednej z zakładniczek, aby następnie ją zgwałcić.
Netflix

Berlin dźgający mężczyznę widelcem w barze
Była to jedna ze scen uznanych przez widzów za najbardziej niepotrzebne i niezrozumiałe. W czwartym sezonie widzieliśmy flashback, w którym Berlin, Palermo i Profesor siedzieli w barze i planowali napad na Bank Hiszpanii. W pewnym momencie, Berlin zostawił swoich towarzyszy i podążył za obcym mężczyzną do toalety, gdzie go torturował. Zaczął od wyśmiania go ze względu na wagę i wygląd. Mężczyzna próbował uciec z łazienki, jednak Berlin go powstrzymał, zaatakował i wielokrotnie dźgnął widelcem w pachwinę.
Netflix