#7. „Kobiety mafii" (2018)

„Kobiety mafii" to polski film sensacyjny z 2018 r., którego najmocniejszą stroną jest bardzo dobra obsada aktorska. Zdaje się, że pisząc scenariusz do tego filmu Patryk Vega, odszedł od chęci upychania jak największej liczby, luźno powiązanych ze sobą scen, na rzecz spójnej fabuły. Główną bohaterką „Kobiet mafii” jest Izabela „Bela” Kotarska (Olga Bołądź) – była funkcjonariuszka policji, która dostaje od ABW zadanie rozpracowania grupy przestępczej, specjalizującej się w handlu narkotykami. W celu powodzenia swojej misji musi przeniknąć do świata przestępczego. To, co zaskakuje w tym filmie to nagła wymiana głównej bohaterki – mniej więcej w połowie „Kobiet mafii” cała uwaga widza zostaje skierowana na Darię Wawrzyniak – nianię syna gangstera (Agnieszka Dygant). Z pozoru grzeczna i ułożona niania, wyrasta na przedsiębiorczą i nieco niezrównoważoną kobietę, która ze światem przestępczym ma więcej wspólnego, niż komukolwiek mogło się wcześniej wydawać.

#6. „Botoks” (2017)

„Botoks” to polski thriller z 2017 r., który jest paszkwilem na środowisko medyczne, a zarazem manifestem antyaborcyjnym Patryka Vegi. Film ten charakteryzuje się fragmentaryczną i poszatkowaną fabułą, w której przeplata się los czterech kobiet, pracujących w służbie zdrowia – Danieli (Olga Bołądź), Beaty (Agnieszka Dygant), Magdy (Katarzyna Warnke) i Patrycji (Marieta Żukowska). „Botoks” naszpikowany jest cudownymi zbiegami okoliczności, a widzom może się wydawać, że za cała patologia polskiej służb zdrowia zebrała się w jednym szpitalu.

#5. „Plagi Breslau” (2018)

„Plagi Breslau” to polski film sensacyjny z 2018 r., którego akcja dzieje się we Wrocławiu (niem. Breslau). Główny wątek fabularny tego filmu Vegi opiera się na zbrodniach seryjnego mordercy, który codziennie o tej samej porze dokonuje makabrycznych zbrodni, wprawiających cały Wrocław w przerażenie. Przed zadaniem schwytania mordercy staje policjantka wydziału zabójstw – Helena Ruś (Małgorzata Kożuchowska). Słabą stroną „Plag Breslau” jest ich przewidywalność – nie trzeba być Sherlockiem Holmes, by domyślić się, kto jest seryjnym mordercą i jakie skrywa tajemnice. Na niekorzyść tego filmu działa również jego strona techniczna, w tym w głównej mierze postsynchrony.

#4. „PitBull. Niebezpieczne kobiety” (2016)

„PitBull. Niebezpieczne kobiety” to film z 2016 r., który jest, przynajmniej w zamierzeniu reżysera – Patryka Vegi – kontynuacją dwóch poprzednich filmów o tym samym tytule. Jak sugerowałby tytuł uwaga widza, powinna koncentrować się na niebezpiecznych kobietach. Tymczasem na głównego bohatera filmu wyrasta Remek „Cukier” (Sebastian Fabiański) - socjopata, który na co dzień pracuje, jako strażak, a po godzinach pracuje dla niemieckich gangsterów. Podobnie jak w przypadku innych filmów Vegi, także i w tym razi poszatkowana, luźno powiązana ze sobą fabuła, która naszpikowana jest wieloma wątkami.