Krzysztof Miruć w domu Katarzyny Bosackiej

W domu na wsi, pod Poznaniem panuje zupełnie inny klimat. -Nie mieszkamy tu na stałe, ale spędzamy każdą wolną chwilę. Jest tu magicznie. Z tarasu mam widok na jezioro. Za jeziorem jest las. Przy domu mam duży sad, a w nim śliwki, wiśnie, porzeczki, agrest, gruszki, jabłka. Właśnie zebrałam papierówki, które teraz przerabiam na kompoty opowiadała w rozmowie z Pomponik.pl w 2020 roku. Wiadomo, że budynek powstał w 1895 roku, a w 1979 roku kupił go wuj Marcina Bosaka - Mieszko Talarczyk.