4 z 13
Poprzednie
Następne
Kinga Korta: Nie czuję się aż taką gwiazdą, by rozdawać autografy [WYWIAD]
Rodzina [prawie] w komplecie. Dopełnieniem ich szczęścia byłyby narodziny dziecka.
Marzę o tym, by mieć zdrowe dziecko, dopiero potem pojawia się myśl, czy będzie to dziewczynka, czy chłopiec. Chyba lepiej by było, gdyby to był jednak syn, bo jak będzie córka, to będziemy się z mężem strasznie kłócić o ubrania, buty. On wolałby taką chłopczycę, a ja małą lady. Chet mówi, że bezpieczniej będzie, jak będziemy mieć syna.
TVN/JOOLIE PHOTO