
W 2001 roku stała się muzą japońskiego reżysera Mamoru Oshii'ego, który obsadził ją w głównej roli w japońsko-polskiej produkcji "Avalon". Uwielbiana wtedy ciepła i dobra Zosia z "Na dobre i na złe" pokazała się w ostrej roli filmowej Ash. Sam reżyser wypowiadał się, że widział w niej ogień i dziwił się jej obyczajowym rolom.

W 2001 roku stała się muzą japońskiego reżysera Mamoru Oshii'ego, który obsadził ją w głównej roli w japońsko-polskiej produkcji "Avalon". Uwielbiana wtedy ciepła i dobra Zosia z "Na dobre i na złe" pokazała się w ostrej roli filmowej Ash. Sam reżyser wypowiadał się, że widział w niej ogień i dziwił się jej obyczajowym rolom.

W 2001 roku stała się muzą japońskiego reżysera Mamoru Oshii'ego, który obsadził ją w głównej roli w japońsko-polskiej produkcji "Avalon". Uwielbiana wtedy ciepła i dobra Zosia z "Na dobre i na złe" pokazała się w ostrej roli filmowej Ash. Sam reżyser wypowiadał się, że widział w niej ogień i dziwił się jej obyczajowym rolom.

W 2001 roku stała się muzą japońskiego reżysera Mamoru Oshii'ego, który obsadził ją w głównej roli w japońsko-polskiej produkcji "Avalon". Uwielbiana wtedy ciepła i dobra Zosia z "Na dobre i na złe" pokazała się w ostrej roli filmowej Ash. Sam reżyser wypowiadał się, że widział w niej ogień i dziwił się jej obyczajowym rolom.