Najlepsze francuskie komedie XXI wieku. TOP10 zabawnych produkcji znad Sekwany [GALERIA]
"8 kobiet" (2002)
Trup mężczyzny to zaledwie pretekst, by największe gwiazdy francuskiego kina ukazały w całym blasku i złożoności tajemnicę wiecznej kobiecości. Najważniejsze w tym filmie są bowiem kobiety. François Ozon przedstawia nam osiem różnych ich typów; typów z krwi i kości. Tych osiem kobiet prowadzi pasjonującą grę, w której za każdą błyskotliwą ripostą, kąśliwą uwagą, zaskakującym zwrotem akcji kryją się zasadzki. Kobiety usiłują rozwiązać zagadkę, co jednak prowadzi do odsłonięcia zaskakujących sekretów każdej z nich i nieoczekiwanego finału. Choć to mężczyzna jest w centrum zainteresowania, kobiety całkowicie pochłonięte są sobą. Śmierć pana domu wyzwoliła w nich prawdziwe emocje, nic już nie trzeba ukrywać: złości, nienawiści, miłości, pragnień, słabości. Obnażają swoje prawdziwe oblicza. W ciągu jednej nocy dowiadują się o sobie wszystkiego. Ukazanie różnych kobiet, od pięknej i bogatej pani domu, poprzez wścibską i uwodzicielską pokojówkę, a kończąc na złośliwej neurotycznej starej pannie, tworzy zaskakujący a zarazem nieco groteskowy efekt.
W rolach głównych występuje osiem najwybitniejszych aktorek francuskiego kina: mi.in. Catherine Deneuve, Isabelle Huppert, Emmanuelle Béart i Fanny Ardant, reprezentujących w tym filmie osiem różnych typów kobiet, osiem wymiarów kobiecości, osiem kobiecych tajemnic. Do tego, każda z gwiazd wykonuje w trakcie filmu znaną francuską piosenkę, dopasowaną z mistrzowską precyzją i wielkim humorem do sytuacji. W tych momentach kobiety odsłaniają swój prywatny, wewnętrzny świat, a teksty piosenek stanowią rodzaj monologu, poruszającego i komicznego zarazem. W piosenkach tych każda z pań wyśpiewuje swoje credo.
media-press.tv