9 z 27

fot. Niemiec/AKPA
Halina Rowicka chętnie spędza czas z wnukami, spacerując i grając z nimi w piłkę nożną.
Oczywiście zachęcam ich do czytania i sama też im czytam. Jeden z moich wnuków, Mateusz, ma 10 lat i wyprzedził mnie już w ilości czytanych książek. Co dwa tygodnie wypożycza po kilka z biblioteki. Moim popisowym daniem jest zdecydowanie szarlotka. W tak dużej rodzinie ciągle ktoś ma urodziny i kiedy proponuję, że tym razem zrobię może tort bezowy, zawsze słyszę "Nie, mamo, zrób szarlotkę". Wszystkie dzieci ją lubią. Jestem absolutnie szarlotkową babcią - opowiadała w rozmowie z Adrianą Nitkiewicz z AKPY.
10 z 26
11 z 26
12 z 27

fot. Podlewski/AKPA