Spis treści
Związek „Stanleya” i Uli
Za nami 9. odcinek „Sanatorium miłości 7”. Na początek Bogdan postanowił wziąć „Stanleya” na spytki, wprost pytając co robili, gdy razem zniknęli z ogniska i poszli sami na łódź! „Stanley” nie ukrywa, że zależy mu na tej pięknej kobiecie! Z kolei Bogdan otrzymał pytanie o relację z Elą i stwierdził, że to jest... jedynie luźna znajomość!
Później byliśmy świadkami sesji ślubnej Uli i „Stanleya”. Wszyscy krzyczeli gorzko! W tej sytuacji buziak był wręcz obowiązkowy! Tak czuję i ona też to czuje, że będziemy chcieli stworzyć dalszy ciąg tego naszego życia, jak już się tutaj odszukaliśmy - wyznał „Stanley”. Z kolei Ula boi się powrotu do rzeczywistości i tego, że wtedy uczucie może zniknąć. Jak będzie? Czas pokaże.
Grand Prix Miłości
Następnie uczestnicy „Sanatorium miłości” mieli szansę... zmierzyć się na torze! Szybkie pojazdy i szutrowy tor - emocji tutaj nie zabrakło! Nie wszyscy chcieli usiąść za kierownicą, jak chociażby Ela, która po prostu się bała. Gosia też początkowo była przerażona, ale później adrenalina i chęć zwycięstwa zaczęły działać! Duża w tym zasługa Marka, która próbuje zbliżyć się do kobiety, ale sama Małgorzata rzuca mu kłody pod nogi. Łatwo nie jest.
W rywalizacji najlepsi okazali się Gosi i Marek! Dzięki temu wygrali randkę!
Marek robi co może, aby zyskać sympatię Gosi, ale to trudna sztuka, gdy kobieta sama do końca tego nie chce... Ciągle odrzuca mężczyznę. Tymczasem Marek wprost wypalił...
Jestem zakochany w tobie!
Nie spotkało się to z wielką radością ze strony Gosi, która już asekuracyjnie dodała, że nie chce, aby przez nią cierpiał. Później jednak dodała, że jest bardzo zadowolona i jest jej bardzo miło.
Pokaz mody
Uczestnicy mieli szansę wziąć udział w pokazie mody! Rozrywki nie brakowało! Przed wyjściem trema była niesamowita, ale wystarczyło się przełamać! Marek i Małgorzata zrobili widowisko! Zresztą podobnie jak „Zdziniu” i Ania. Na odwagę zebrała się też Grażyna, która niczego już się nie boi i idzie na całość! Doskonale patrzyło się na „Stanleya” i Ulę - widać, że naprawdę mają się ku sobie i niczego nie udają!
Rywalizacja o serce Ani
Anna to najbardziej rozchwytywana uczestniczka 7. edycji „Sanatorium miłości”. Zbliża się bal uczestników turnusu i wygląda na to, że Ania będzie mogła przebierać w kandydatach. O względy Anny walczą Zdzisław oraz Stanisław! Co ciekawe, Stanisław ma też opcję numer dwa, czyli Danutę. Jednak nie zamierza jej zapraszać, a ewentualnie przyjmie jej zaproszenie!
Później, niemal w jednym czasie, Stanisław i Zdzisław przyszli do Anny w celu zaproszenia jej na bal! Ja walczę sama ze sobą... - wyznała Anna. Kobieta postanowiła, że o wszystkim rozstrzygnie... los! Wygrał Stanisław! Było mi „Zdzinia” bardzo szkoda - wyznała później Ania.
Z kolei Bogdan postanowił na bal zaprosić Elę. Zgoda była natychmiastowa! Danuta była przekonana, że na bal zaprosi ją Adam, jednak wcześniej przyszedł... Zdzisław! W tym samym czasie przyszedł Adam! I Danuta odmówiła „Zdziniowi”, idąc na bal z Adamem. W tej sytuacji Zdzisław postanowił iść na bal z Grażynką.
Zobaczcie zdjęcia z „Sanatorium miłości”
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl
