Kolejną uczestniczką programu była Julia. Uczestniczka talent-show ma 14 lat i kocha off-road. Pasją do motoryzacji zaraziła ją jej mama Anna, która sama jako dziecko jeździła ze swoimi rodzicami na wyścigi i tego typu wydarzenia. Mama i córka są sobie najlepszymi przyjaciółkami i zawsze mogą na siebie liczyć. Na scenie zaprezentowała utwór "Górą Ty" zespołu Golec uOrkiestra & Gromee - Górą Ty (feat. Bedoes). Swój fotel odwróciła tylko Cleo, do której drużyny dołączyła Julia.
Następnie na scenie talent-show "The Voice Kids" stanęła 13-letnia Natalia. - Najbardziej na świecie kocham bałagan - wyznała do kamery. Ale jak wyznała: "w śpiewie musi być porządek". Trenerom zaprezentowała swoją wersję przeboju zespołu Imagine Dragons "Natural". Pierwszy odwrócił się Dawid Kwiatkowski, a następnie Cleo i Tomson z Baronem. Trenerzy docenili znakomity mocny wokal Natalii, która "udźwignęła" najtrudniejsze partie wybranego utworu. Kolejnym wspólnym punktem okazał się być... bałagan! Choć wszyscy zgodzili się, że zdarza im się z premedytacją "pielęgnować" nieporządek i docenili uporządkowany warsztat 13-latki, to Dawid Kwiatkowski przekonał Natalię.

Jurorzy mieli też szansę zawalczyć o kolejną utalentowaną młodą piosenkarkę, 13-letnią Oliwię. Zaskoczyła ona Trenerów utworem - zaśpiewała "Nie wierz mi, nie ufaj mi" Anny Jantar". O tę zawodniczkę jury dosłownie się biło - sprawiła, że wszyscy odwrócili swoje fotele i namawiali Oliwię, by dołączyła do ich zespołu. Cleo, Dawid Kwiatkowski i Tomson z Baronem byli zachwyceni dojrzałością dziewczynki, która wybrzmiewała w jej głosie. Zawodniczka zdecydowała się dołączyć do drużyny Barona i Tomsona.