
"Zabić Jezusa" (2015)
Nakręcony dla telewizji film "Zabić Jezusa" opowiada o życiu i ukrzyżowaniu Jezusa Chrystusa. Scenariusz powstał na podstawie wydanej w 2013 roku bestsellerowej powieści pod tym samym tytułem Billa O'Reilly'ego i Martina Dugarda. Książka utrzymywała się na liście New York Timesa przez 52 tygodnie. Premiera została zapowiedziana na Wielki Tydzień 2015 roku. Film zrealizowano z pieczołowitością i wielką dbałością o realia (zdjęcia kręcono w Maroku), w międzynarodowej Historia życia Jezusa Chrystusa od urodzenia do śmierci ze szczególnym naciskiem na tło historyczne i społeczne wydarzeń, na knowania i spiski w trójkącie: namiestnik rzymski Poncjusz Piłat, tetrarcha Galilei i Perei Herod Antypas z ambitną żoną Herodiadą, świątynni kapłani na czele z Kajfaszem. Ich działania doprowadziły do uwięzienia, osądzenia, skazania i zabicia niewygodnego dla wszystkich stron Jezusa z Nazaretu.
To połączenie epickiego kina i dbającej o szczegół narracji. Zdjęcia zrealizowano w całości na marokańskiej pustyni, przy udziale 250-osobowej ekipy i 4,5 tysiąca statystów. Do 93 ról mówionych zaangażowano niezwykle barwną obsadę złożoną z aktorów z Libanu, Maroka, Czech, Irlandii, Wielkiej Brytanii, Izraela, Kanady, Syrii, Australii i Stanów Zjednoczonych. To potężne przedsięwzięcie produkcyjne, największe w dotychczasowej historii National Geographic Channel rzuca nowe światło na znane biblijne postacie, nadając im nowy, rzadko dotychczas badany wymiar.

"Opowieść wszech czasów" (1965)
George Stevens, jeden z nestorów hollywoodzkiego kina, pod koniec swojej bogatej kariery postanowił zrealizować wystawną superprodukcję opowiadającą o życiu Jezusa. Za ogromną, jak na owe czasy, kwotę 20 milionów dolarów przedstawia pełne rozmachu widowisko religijne z iście gwiazdorską obsadą. Film powstał na podstawie powieści Fultona Ourslera, a nad scenariuszem pracowało kilka osób, ściśle trzymając się litery Nowego Testamentu.
Obraz z pieczołowitością odtwarza życie Jezusa, od momentu urodzenia do chwili męczeńskiej śmierci i zmartwychwstania. Twórcy skupiają się na dorosłym życiu Chrystusa, pokazując jego nauczanie, czynienie cudów, zdobywanie wyznawców. Staranność realizacyjna widoczna jest na każdym poziomie tej superprodukcji. Znakomite, sugestywne zdjęcia Loyala Griggsa i Williama C. Mellora, kręcone w większości w amerykańskim Glen Canyon w stanie Utah, pełne są wizualnej urody i kompozycyjnej staranności, a wybudowane specjalnie dekoracje ulic i murów Jerozolimy robią duże wrażenie. Zadbano o realia historyczne, kostiumy, dekoracje i odpowiednio przygotowane, uwspółcześnione dialogi, napisane przez znanego amerykańskiego poetę, Carla Sandburga. George Stevens nakręcił ogromną ilość materiału i ostatecznie z prawie czterogodzinnej wersji do dystrybucji trafiła wersja krótsza, trzygodzinna. Chwalono reżysera za pewną powściągliwość realizacyjną.
"Opowieść wszech czasów" nie epatuje wartką akcją, bardziej skupiając się na duchowej i religijnej wymowie dzieła. Narracja jest niespieszna, cyzelująca detale, skupiona na wiarygodnym realizmie. Mimo epickiego rozmachu, ogromnej liczby statystów, ciekawych efektów specjalnych i licznych tropów symbolicznych obraz Stevensa wyróżnia się przejrzystą fabułą, szczerością potraktowania tematu i zaangażowaniem emocjonalnym. Twórcom udało się zapanować nad produkcyjną machiną, ukazując przejmująco, chciałoby się powiedzieć "po ludzku", historię i dramat życia Jezusa. Podkreślano rolę muzyki i udział gwiazdorskiej obsady.

"Ostatnie kuszenie Chrystusa" (1988)
Jezus z Nazaretu jest tu nie tylko synem Boga, ale przede wszystkim pełnym wątpliwości człowiekiem, który próbuje zrozumieć swoje przeznaczenie i dwoistą, bosko-ludzką naturę. Filmowy Jezus (Willem Dafoe) pracuje jako cieśla przy wyrobie krzyży, które służą Rzymianom do krzyżowania Izraelitów. Niektórzy, jak choćby Judasz (Harvey Keitel), zarzucają mu wprost tchórzostwo i współudział w prześladowaniu Żydów. To właśnie Judasz jest największą indywidualnością wśród apostołów i najbliższym doradcą oraz powiernikiem Chrystusa. Sam Jezus z początku buntuje się wobec myśli, że jest boskim synem, przeraża go również głos surowego i bezwzględnego Boga. Z czasem zaczyna jednak akceptować misję, którą ma spełnić na ziemi, choć tak naprawdę zrozumie ją dopiero na krzyżu. Wtedy też ma miejsce tytułowe ostatnie kuszenie, kiedy to Anioł roztacza przed Jezusem idylliczną wizję przyszłości. Zdejmuje go z krzyża i prowadzi do Marii Magdaleny (Barbara Hershey), z którą Chrystus ma się ożenić i wieść długie życie pośród licznej rodziny. Senne majaczenie przerywają apostołowie, dla których jest oczywiste, że Anioł pod krzyżem to w rzeczywistości Szatan.
Pierwsze protesty przeciwko filmowi Martina Scorsese, którego scenariusz oparty był na powieści Nikosa Kazantzakisa, pojawiły się na długo przed realizacją. Pod ich wpływem z finansowania obrazu wycofało się Paramount Pictures. Z masowym atakiem na twórców musiało radzić sobie studio Universal, które przejęło produkcję. Fala oburzenia wybuchła pełną siłą przy okazji premiery. Ostrych słów krytyki nie szczędził kościół katolicki, który nadał filmowi kategorię "O", czyli "obrażający moralność". Przed kinami pojawiały się demonstracje przeciwników z hasłami "Universal jest jak Judasz" i "Dzieło Szatana! ".

"Jesus Christ Superstar" (1973)
Do ruin starej świątyni na pustyni przyjeżdża autobus z grupą młodych ludzi przygotowujących w tej niezwykłej scenerii inscenizację widowiska o Jezusie. Aktorzy wyładowują rekwizyty, zakładają kostiumy i w piaszczystych plenerach rozpoczynają występ. Judasz głośno wyraża wątpliwości i ostrzeżenia pod adresem Jezusa. Nie mając pewności, że istotnie jest on synem Bożym, uważa, że czyni zbyt wiele rozgłosu wokół własnej osoby. Tymczasem apostołowie zebrani wokół Mistrza, niecierpliwie dopytują się, kiedy wjadą wspólnie do Jerozolimy. Jezus i Maria Magdalena uspokajają ich. Judasz znów ma zastrzeżenia: uważa, że ze względu na swą dawną profesję Maria Magdalena nie powinna znajdować się w gronie wyznawców. Jezus broni kobiety: nikt nie ma prawa jej osądzać, bo też nikt nie jest bez winy. W Jerozolimie rada kapłanów żydowskich podejmuje decyzję o zabiciu Jezusa, którego rosnąca popularność stanowi zagrożenie dla nich i ich religii. Tymczasem Poncjusz Piłat śni w pałacu proroczy sen. Jezus wie, co go czeka i kto przykłada do tego rękę. Podczas ostatniej wieczerzy żegna się z apostołami. Między nim i Judaszem dochodzi do spięcia. Potem Jezus odchodzi na Górę Oliwną. Tam, pogrążonego w modlitwie, zatrzymują go żołnierze. Judasz rozpacza: już wie, że za swą zdradę zostanie potępiony na wieki, lecz wie również, że był tylko narzędziem w rękach Boga.
"Jesus Christ Superstar" stał się nie tylko jednym z najważniejszych manifestów epoki kontestacji, manifestów pokolenia głoszącego pacyfizm i miłość, ale stanowił także istotny zwrot w "propagandowej" polityce katolicyzmu. Postać Jezusa została na nowo "uczłowieczona" i dzięki temu przybliżona milionom głównie młodych ludzi. Kariera tej słynnej rock opery napisanej przez zaledwie 22 letniego wówczas kompozytora Andrew Lloyda Webbera i 26-letniego Tima Rice'a, autora libretta i tekstów songów, zaczęła się od wydanego w Wielkiej Brytanii i USA w 1970 r. dwupłytowego albumu z nagraniem całego dzieła. Premiera scenicznej wersji odbyła się w październiku 1971 r. na Broadwayu, a w sierpniu następnego roku spektakl wystawiono po raz pierwszy w Londynie. Wystawienie "Jesus Christ Superstar" stało się zarazem początkiem prawdziwej ery Webbera w teatrach muzycznych całego świata, a kolejne dzieła londyńczyka: "Evita", "Cats", "Upiór w operze", "Sunset Boulevard" skutecznie przerwały amerykańską dominację w tej dziedzinie. Ogromny sukces musicalu, opowiadającego o ostatnich siedmiu dniach Jezusa na ziemi, postanowiło wykorzystać Hollywood. W kinowej wersji trzymano się dość wiernie scenicznego oryginału, zachowano też wszystkie songi. Film otrzymał w 1974 r. 4 nominacje do Złotych Globów (najlepszy film muzyczny, najlepszy aktor, aktorka i najlepszy debiut) oraz nominację do Oscara za muzykę, a Brytyjska Akademia Filmowa przyznała mu w tej kategorii swoją nagrodę, a ponadto nominacje za zdjęcia i kostiumy. We Włoszech uhonorowano go nagrodą Davida dla najlepszego filmu zagranicznego.