
"Bar"
Hiszpania/Argentyna, komedia/thriller, 2017, 102 min.
reż. Alex de la Iglesia
wyst. Mario Casas, Blanca Suarez, Jose Sacristan
W pewnym madryckim barze poranną kawę przerywa eksplozja. Po chwili na ulicy pada pierwszy trup. Grupka zaskoczonych sytuacją klientów barykaduje się w środku. Wśród skazanych na siebie nieznajomych padają kolejne podejrzenia i domysły. W czterech ścianach baru rozpoczyna się pełna nieoczekiwanych twistów gra o przetrwanie. Alex de la Iglesia (Wredne jędze, Hiszpański cyrk) po raz kolejny tworzy energetyczną mieszankę filmowych gatunków i tonacji, łącząc napięcie klaustrofobicznego thrillera psychologicznego z surrealizmem komedii pomyłek.
fot. materiały prasowe Transatlantyk Festival

"Dave made a maze"
USA, 2017, komedia, 80min.
reż. Bill Waterson
wyst. Kirsten Vangsness, John Hennigan
Dave, młody artysta-nieudacznik w akcie frustracji zbudował w mieszkaniu kartonową fortecę. Jego zaskoczona dziewczyna po powrocie do domu dowiaduje się, że od wewnątrz konstrukcja jest dużo większa niż się wydaje i Dave... zgubił się w środku trzy dni temu. Ekipa przyjaciół wyrusza z akcją ratunkową do tajemniczego, żyjącego własnym życiem kartonowego labiryntu. Ich pełna niebezpieczeństw i wspaniałych efektów specjalnych podróż to surrealistyczne połączenie horrorów o zabójczych pomieszczeniach-pułapkach i amerykańskiej komedii hipsterskiej.
fot. materiały prasowe Transatlantyk Festival

"Headshot"
Indonezja, 2016, akcja, 118min
reż. Kimo Stamboel, Timo Tjahjanto
wyst. Iko Uwais, Chelsea Ishlan
Wschodząca gwiazda kina akcji Iko Uwais, znany ze znakomitej serii Raid, wraca, by w imponujących baletowych sekwencjach bez litości obić złych ludzi. Tym razem jako Ishamel - wyrzucony na brzeg oceanu chłopak z amnezją i nadzwyczaj zabójczymi odruchami bezwarunkowymi. Po drodze poznaje piękną pielęgniarkę i odkrywa powoli swoją mroczną przeszłość - wszystko to tylko mało znaczące tło dla pełnych brutalnej finezji, wciskających w fotel scen walk.
fot. materiały prasowe Transatlantyk Festival

"The Void"
Kanada, horror, 2016, 90 min.
reż. Jeremy Gillespie, Steven Kostanski
wyst. Kathleen Munroe, Ellen Wong, Aaron Poole
W posępną, burzową noc grupka osób zostaje osaczona w wyludnionym szpitalu przez wyznawców tajemniczego kultu. Jednak szybko okazuje się, że nie jest to ich największy problem. W podziemiach budynku czyha bowiem coś dużo bardziej przerażającego... Długo wyczekiwana produkcja duetu Gillespie-Kostanski z kolektywu Astron-6 (Manborg, The Editor) to lovecraftowski body horror przywołujący na myśl klasyczne filmy grozy z lat 80 takich twórców jak John Carpenter, Clive Baker czy Lucio Fulci. Wspaniałe efekty specjalne i duszny klimat wprawią w nieopisane drżenie nie tylko miłośników kosmicznej grozy.
fot. materiały prasowe Transatlantyk Festival