
Pamiętam, jak w tym szale po wygranej dostałam wiadomość od Dawida Podsiadły i powiedział mi: "słuchaj, jesteś jedyną kobietą, która wygrała X-Facotra w Polsce". Kompletnie tego nie ogarnęłam, tyle rzeczy się działo. To ogromna radość. To była satysfakcja, że mogę reprezentować kobiety. To też pokazanie, że kobiety mają siłę i mogą wygrywać programy. Wtedy byłam zbyt młoda, żeby tak do tego podejść, ale z perspektywy czasu widzę, że to była duża sprawa – mówiła w rozmowie z "Dzień Dobry TVN".
Foto: Grzegorz Press, TVN

Gawor studiowała prawo własności intelektualnej mediów i wydała na razie trzy single. Fani nadal czekają jednak na debiutancką płytę artystki. Okazuje się, że Klaudia Gawor nie porzuciła marzeń o karierze wokalistki.
fot. Instagram.com/@klaudia_gawor

Jakie ma plany Klaudia Gawor? Czy w 2021 roku ukaże się jej wyczekiwany, debiutancki album?
Album będzie eklektyczny, bo powstawał na przestrzeni lat. Odkrywałam siebie przez ostatni czas i posmakowało mi wiele rzeczy w muzyce. To będzie bardzo widać na tej płycie. Na pewno nie będzie monotematyczna. Wkrótce ukaże się nowy singiel. Utwór już jest, ale staram się, żeby nagrać do niego teledysk. Ale problemy są po stronie organizacyjnej – środek pandemii i finanse. To znowu będzie coś zupełnie innego niż "Płyń". Dla tych, którzy pokochali muzycznie "Ikonę" to będzie fajny letni i imprezowy numer. – ujawniła w rozmowie z Oskarem Netkowski z "DDTVN".
fot. Instagram.com/@klaudia_gawor

fot. Instagram.com/@klaudia_gawor