Które gwiazdy zdecydowały się na role, które zaskoczyły widzów?

Bruce Willis w "Ze śmiercią jej do twarzy"

Aktor, który zapadł każdemu w pamięci jako niepokonany John McClane - twardziel jakich mało, szybko pokazał, że sprawdza się zarówno w filmach sensacyjnych, jak w komediach. Dowodem na to jest rola fajtłapowatego chirurga plastycznego w czarnej komedii "Ze śmiercią jest do twarzy" u boku Meryl Streep i Goldie Hawn.

#50 Cent w "Things Fall Apart"

Amerykański raper w filmie o gwiazdorze futbolu amerykańskiego, u którego zdiagnozowano raka. 50 Cent jest tu nie do poznania - zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Aby zagrać Deona schudł niemal 25 kg w 9 tygodni.

Jennifer Aniston w "Cake"

Znana z "Przyjaciół" Jennifer Aniston udowodniła, że aktorzy komediowi sprawdzają się też w dramacie. W filmie "Cake" zachwyciła swoim kunsztem i wzruszyła widzów, otrzymała też za swoją rolę nominację do Złotego Globa.