
Nieważne, kim jesteś, u nas znajdziesz pracę
Jeśli w serialu planujesz podjąć pracę, zawsze jakaś się dla ciebie znajdzie. Byłeś wcześniej księgowym? Nie szkodzi, bez problemu możesz zostać chociażby politykiem! Igor z serialu „Na wspólnej” przeszedł prostą drogę od masażysty do dziennikarza. Nie potrzebował przy tym wykształcenia kierunkowego w tym zawodzie ani nawet kropli doświadczenia. Od razu dostał poważne zlecenie, bo wszystkiego można się przecież nauczyć. Chyba polscy absolwenci dziennikarstwa patrzą teraz na niego z nieukrywaną zazdrością.
media-press.tv

Nie ma znaczenia, gdzie pracujesz, zawsze masz pieniądze
W serialach nie ma znaczenia, jaki zawód wykonujesz. Zawsze znajdą się pieniądze, aby skoczyć do baru ze znajomymi. Takie wyjścia mogą się zdarzyć nawet codziennie! Biorąc pod uwagę, że większość serialowych bohaterów pracuje raczej w zawodach o przeciętnej płacy, trudno sobie wyobrazić, skąd biorą na te wyjścia fundusze.
media-press.tv

Picie alkoholu i jazda samochodem
Każda pora dnia jest dobra, aby uczcić jakieś ważne wydarzenie lampką wina lub kieliszkiem szampana. Nieważne, że jest południe, a nasz bohater przyjechał na spotkanie własnym autem. Za chwilę w przypływie amnezji i tak wsiądzie za kierownicę swojego samochodu. W końcu, kto po dwóch scenach pamięta, że kilku bohaterów raczyło się wcześniej mocniejszym trunkiem? A może to już sama produkcja zapomniała, która scena będzie występować po której?
media-press.tv

Dobra trwa 48 godzin
Dzień serialowych bohaterów to pasmo nieustających wyzwań. Rano śniadanie z rodziną. Następnie zakupy i pójście do pracy. Jednak w tym czasie trzeba również: spotkać się ze znajomymi w restauracji, pokłócić się z chłopakiem/dziewczyną, pójść na siłownię, spotkać z koleżanką i opowiedzieć o naszych problemach, pogodzić się z chłopakiem/dziewczyną i pójść na wspólną kolację, a to wszystko, jeżdżąc z jednego końca miasta na drugi. Chyba niczyja doba nie pomieściłaby codziennie takiej dawki wydarzeń.
media-press.tv