"Ostatnia rodzina" | reż. Jan P. Matuszyński

To zadziwiające, że prawdopodobnie jeden z najważniejszych polskich filmów tego roku nakręcił... debiutant. Co prawda wcześniej Jan P. Matuszyński realizował filmy dokumentalne, w tym wyśmienite "Deep Love" z 2013 roku, ale fabuła to trochę inny świat. Jednak raczej nie powinniśmy mieć powodów do zmartwień, bo wszystko wskazuje na to, że "Ostatnia rodzina" to naprawdę dobry film, a nagroda aktorska dla Andrzeja Seweryna na festiwalu w Locarno tylko to potwierdza.

"Ostatnia rodzina" ma wszystko, aby być filmem wybitnym: doskonały temat, czyli rodzinę Beksińskich, wspaniałą ścieżkę dźwiękową, cenionego scenarzystę (Robert Bolesto), wybitnego operatora młodego pokolenia (Kacper Fertacz) oraz idealną obsadę z Andrzejem Serwerynem, Dawidem Ogrodnikiem, Andrzejem Chyrą oraz Aleksandrą Konieczną na czele. Pozycja obowiązkowa.

"Ostatnia rodzina" w kinach pojawi się 30 września.

fot. Hubert Komerski / materiały prasowe dystrybutora Kino Świat