
Pierwszy raz po śmierci Piotra pokazała się podczas 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, gdzie premierowo pokazano film jej zmarłego męża "Ukryta gra". Nie był to jednak powrót do blasku fleszy. Prezenterka zrobiła tak, jak zapowiedziała. Przez pół roku nie zajmowała się żadnymi projektami zawodowymi. W pierwszym wywiadzie po dłuższej przerwie, jakim była rozmowa z Dorotą Wellman, Woźniak-Starak powiedziała, że brakuje jej telewizji, ale nie chce znowu wejść do szalonego świata show-biznesu.

W 2020 roku na jej Instagramie pojawiło się zdjęcie, które podpisała "Pora wracać". Jej obserwatorzy zastanawiali się, czy oprócz powrotu z wyjazdu, nie oznaczało to także jej pracy. Kilka tygodni później okazało się, że dziennikarka będzie miała swoją audycję w radiu Newonce. Niedługo potem została współprowadzącą "Dzień Dobry TVN" i powróciła do mediów społecznościowych.
