Agnieszka Woźniak-Starak na premierze "Ukrytej gry" w Gdyni?
Po tragicznych wydarzeniach na Mazurach, w wyniku których zmarł Piotr Woźniak-Starak, jego żona długo milczała. Dopiero ostatnio Agnieszka Woźniak-Starak zamieściła na swoim profilu na Instagramie post, którym pożegnała męża i jednocześnie podziękowała najbliższym za wsparcie. Prezenterka dodała także, że trzyma kciuki za całą ekipę "Big Brothera".
W poniedziałek, 16 września wystartował 44. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, podczas którego ma odbyć się premiera ostatniego filmu Piotra Woźniaka-Staraka, "Ukryta gra". Jak się okazuje, Agnieszka Woźniak-Starak potwierdziła swoją obecność na uroczystości.
Chęć obecności zgłosiło aż 60 osób związanych z produkcją lub producentem. Swój udział zapowiedziała także Agnieszka Woźniak-Starak - powiedziała magazynowi "Flesz" Magdalena Jacoń, rzeczniczka prasowa festiwalu.
Spotkania z twórcami filmu zaplanowane są na 20 i 21 września. Nie wiadomo, którego dnia i czy rzeczywiście Agnieszka Woźniak-Starak pojawi się na nich.
Piotr Woźniak-Starak nie żyje - co się wydarzyło?
W nocy z 17 na 18 sierpnia około godziny 2:00 motorówka, którą płyną Piotr Woźniak-Starak i 27-letnia kobieta podczas zakrętu przewróciła się. Oboje znaleźli się w wodzie, jednak kobiecie udało się dopłynąć do brzegu. Około godz. 04 dryfującą łódkę zauważyli rybacy i zgłosili ten fakt policji. - O godz. 4 nad ranem (w niedzielę - red.) otrzymaliśmy zgłoszenie, że motorówka pływa po jeziorze i może zakłócać spoczynek żeglarzy. Po przybyciu na miejsce policjanci z ratownikami Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego stwierdzili, że na pokładzie dryfującej motorówki nie ma nikogo - powiedział mł. asp. Rafał Jackowski z warmińsko-mazurskiej policji, którego cytuje Onet.pl. Na miejsce przebyli policjanci oraz ratownicy Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Motorówka miała wyłączony silnik. W trakcie poszukiwań, na brzegu znaleziono kobietę. Była w dobrym stanie. Poszukiwania prowadzone m.in. z helikopterami oraz łodziami z sonarami zawieszono w niedzielę o godz. 21:00 z powodu zapadającego zmroku.
