„Czas wojny" (Steven Spielberg 2011)
Głównym bohaterem filmu jest… koń o imieniu Joey, rasowy ogier, którego nabył pewien pijaczyna. Jego syn, Albert, uwielbiający konia robi wszystko, by ów stał się użyteczny w gospodarstwie, ale gdy wybucha I wojna światowa ojciec i tak sprzedaje Joeya brytyjskiej kawalerii. Koń trafia na wojnę, jest świadkiem bitew, zmieniają się jego właściciele, tuła się od oddziału do oddziału. Na front trafia także Albert. „Czas wojny” to porywająca historia, epickie widowisko, wspaniała stronę wizualną i… patos oraz nadmierne melodramatyzowanie. Warto jednak film obejrzeć dla mocnych i poruszających scen, choćby takich jak ta, gdy oszalały koń pędzi przez zasieki, zrywając druty kolczaste, a w końcu pada nimi spętany. Film jest przepiękny wizualnie – scena, w której kawaleria brytyjska wyłania się pośród morza zeschłych trzcin, to majstersztyk! Nawiasem mówiąc Spielberg w wywiadach przyznawał, że realizacja tego filmu była wyzwaniem, bo nigdy wcześniej nie reżyserował żadnych koni… poza koniem Indiany Jonesa. Tymczasem musiał sprostać 14 koniom grającym Joela, w tym Finderowi, końskiej gwieździe grającej w „Niepokonanym Seabiscuicie”.
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
„Czarny książę” (Caroline Thompson 1994)
Jeśli miałabym wskazać Mister Universe wśród końskich bohaterów filmowych byłby to właśnie Czarny Książe, rumak o smolistoczarnej maści z białą gwiazdą na czole, długimi nogami, szczupłymi pęcinami i lśniąca sierścią. Czarny książę to jedyny w naszym zestawieniu koń, którego myśli poznajemy. Co więcej jest narratorem opowieści rozgrywającej się w Anglii w latach 70. XIX wieku i opowiada historię swego życia od szczęśliwego źrebaka, przez trudną dorosłość u dobrych i złych ludzi aż po szczęśliwe zakończenie. Choć losy konia są bardzo ludzkie, czasem w jego życiu jest słońce a czasem deszcz to jednak w tym filmie główne role otrzymały konie, a ludzie przewijają się gdzieś w ich perypetii, jako kolejne twarze.
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
„Polegaj na mnie” (Andrew Haigh 2017)
Kino drogi z koniem w tle. Piętnastoletni Charley dorabia sobie na torze wyścigów konnych. Sumienny, spokojny nastolatek zbuntuje się, gdy pewnego dnia trener Del decyduje się oddać do rzeźni schorowanego byłego czempiona o imieniu Pete. Charley, który nie może się z tym pogodzić, wykrada konia i na jego grzbiecie wyrusza w podróż do Wayoming. Charley jest przykładem dziecka, które niczego w życiu nie dostało, a jakimś cudem wyrasta na porządnego człowieka, który nie rozumie niesprawiedliwości, zakładającej pozbycie się niepotrzebnego już stworzenia, które przestało zarabiać. Jego relacja z Petem, końskim przyjacielem nie ma w sobie krzty familijnego sentymentalizmu, koń jest po prostu istotą, która tak samo zasługuje na przyjaźń czy szacunek jak ludzie. A jest od nich o stokroć szlachetniejsza, w dodatku nie może o sobie przecież decydować. Piękny, poruszający, ale i niełatwy film.
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
„Niezwyciężony Secretariat” (Randall Wallace 2010)
Penny Chenery, bohaterka filmu to postać prawdziwa, kobieta, która była objawieniem i szokiem dla znawców końskich wyścigów. Gospodyni domowa, bez żadnej wiedzy na temat stajni, koni i wyścigów, odziedziczyła po ojcu niewielką hodowlę i, wbrew radom mężczyzn zajmujących się tym biznesem profesjonalnie, zaczęła przygotowywać do wyścigów rumaka zwanego Secretariat. Pomagał jej ekscentryczny trener Lucien Laurin. Secretariat wygrał Potrójną Koronę (trzy najważniejsze biegi dla trzylatków), a potem ustanawiał rekordy na prawie każdym torze, na którym się pojawił! „Niezwyciężony Secretariat” to kino zmierzające w stronę familijnego, z kilkoma przerysowanymi postaciami, wstawkami humorystycznymi i bardzo wyraźnie zaznaczonym konfliktem: silna kobieta kontra podli faceci. Trzeba jednak przyznać, że jest w nim parę scen perełek, co nietrudno zgadnąć – tych związanych z gonitwami, sfilmowanymi bardzo dynamicznie i zaskakująco, jak ta, w której na starcie najważniejszej gonitwy wyciszają się wszystkie głosy i słychać tylko oddech Secretariata.
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
