„Lemony Snicket: seria niefortunnych zdarzeń” (Brad Silberling 2004)

Film Silberlinga śmiało można nazwać horrorem familijnym, bo w przygodach rodzeństwa Baudelaire sporo niezwykłych zdarzeń i wyzwań z którymi muszą sobie poradzić, ale i mnóstwo złych ludzi, których muszą przechytrzyć i przygód mrożących krew w żyłach. Dzieje się tak, bo osierocone przez rodziców rodzeństwo zostaje oddane pod opiekę bezwzględnego i okrutnego hrabiego Olafa, który chce przejąć ich spadek.
Pasjonujący pod kątem fabuły, szalenie intrygujący plastycznie, zabawny aktorsko i perfekcyjnie zrealizowany obraz, adresowany do dorosłych z wyobraźnią lub bardzo odpornej psychicznie młodzieży. Jest to bowiem opowieść od jakiej cierpnie skóra, niestroniąca od ukazywania mrocznych zakamarków ludzkiej duszy i podłych, okrutnych zachowań dorosłych uosabianych przez hrabiego Olafa (brawurowa kreacja Jima Carreya). Na szczęście zostaje to skonfrontowane ze sprytem i inteligencją sierot, które muszą same bronić przed jego niegodziwością, gdyż żaden inny dorosły im nie wierzy. Przygodowy aspekt filmu podkreśla odjazdowa scenografia, rodem z psychodelicznego koszmaru sennego Salvadora Dali: meandryczne mokradła, mgliste jeziora, skaliste urwiska, spalone domy, pustynne bezdroża.

Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv