
Hanka Bielicka wystąpiła w wielu filmach m.in. "Zakazane piosenki", "Małżeństwo z rozsądku", "Kiedy miłość była zbrodnią" czy w "Panu Wołodyjowskim", ale jej prawdziwym żywiołem była scena. Grała w warszawskim Teatrze Współczesnym i Teatrze Syrena, występowała w kabaretach "Szpak", "U Lopka" i "U Kierdziołka". Publiczność pokochała ją za postać temperamentnej Dziuni Pietrusińskiej w "Podwieczorku przy mikrofonie".

Nazwisko Bielicka przez wiele lat było synonimem wspaniałego poczucia humoru i niespożytej witalności. Niewielu jednak wie, że królowa polskiego kabaretu i mistrzyni obyczajowego żartu, w życiu prywatnym czuła się nieszczęśliwa. -Im dalej posuwam się w bawieniu ludzi, tym bardziej jestem zamknięta i osamotniona z wyboru. Szczęśliwa, gdy się wszystkie drzwi zamykają i tylko ptaki ćwierkają za oknem - tłumaczyła w wywiadzie dla "Wysokich obcasów".

Hanka Bielicka była żoną Jerzego Duszyńskiego, którego poznała jeszcze podczas studiów. Pobrali się w 1940 roku, ale łączyła ich tylko... przyjaźń. -Myślę, że zdradził mnie już na trzeci dzień po ślubie. Jak wypił, to chodził na baby, wiedziałam o tym - wyznała w "Angorze". Natłok obowiązków okazał się gwoździem do trumny dla tego małżeństwa. Po rozwodzie Bielicka zakochała się w żonatym satyryku Jerzym Baranowskim. Aktorka liczyła, że kochanek w końcu się rozwiedzie i będą mogli być razem. Baranowski zdecydował się na rozwód, ale po to, aby związać się z inną, która urodziła mu dziecko!

W książce Zbigniewa Korpolewskiego „Hanka Bielicka. Umarłam ze śmiechu” czytamy, że artystka rzeczywiście usiłowała targnąć się na swoje życie, została uratowana. Hanka Bielicka zmarła 9 marca 2006 roku po przebytej operacji tętniaka aorty. Miała 91 lat.