Hanka Bielicka - kariera „najpiękniejszej chrypki świata”
Hanka Bielicka, pierwsza dama stołecznej estrady i legenda powojennej rozrywki urodziła się 9 listopada 1915 r. we wsi Kononowka koło Połtawy na Ukrainie. Jako aktorka zadebiutowała w 1939 roku w Teatrze na Pohulance w Wilnie. Szybko okazało się, że ma komediowy talent, a zaraźliwy śmiech i charakterystyczny głos, nazwany później „najpiękniejszą chrypką świata”, otworzył jej drzwi do wielkiej kariery.
Hanka Bielicka wystąpiła w wielu filmach m.in. „Zakazane piosenki”, „Małżeństwo z rozsądku”, „Kiedy miłość była zbrodnią” czy w „Panu Wołodyjowskim”, ale jej prawdziwym żywiołem była scena. Grała w warszawskim Teatrze Współczesnym i Teatrze Syrena, występowała w kabaretach „Szpak”, „U Lopka” i „U Kierdziołka”. Publiczność pokochała ją za postać temperamentnej Dziuni Pietrusińskiej w „Podwieczorku przy mikrofonie”.
Nazwisko Bielicka przez wiele lat było synonimem wspaniałego poczucia humoru i niespożytej witalności. Niewielu jednak wie, że królowa polskiego kabaretu i mistrzyni obyczajowego żartu, w życiu prywatnym czuła się nieszczęśliwa.
Im dalej posuwam się w bawieniu ludzi, tym bardziej jestem zamknięta i osamotniona z wyboru. Szczęśliwa, gdy się wszystkie drzwi zamykają i tylko ptaki ćwierkają za oknem - tłumaczyła w wywiadzie dla Wysokich obcasów.
Hanka Bielicka i jej nieszczęśliwa miłość
Hanka Bielicka była żoną Jerzego Duszyńskiego, którego poznała jeszcze podczas studiów. Pobrali się w 1940 roku, ale łączyła ich tylko... przyjaźń. -Myślę, że zdradził mnie już na trzeci dzień po ślubie. Jak wypił, to chodził na baby, wiedziałam o tym - wyznała w Angorze. Natłok obowiązków okazał się gwoździem do trumny dla tego małżeństwa. Po rozwodzie Bielicka zakochała się w żonatym satyryku Jerzym Baranowskim. Aktorka liczyła, że kochanek w końcu się rozwiedzie i będą mogli być razem. Baranowski zdecydował się na rozwód, ale po to, aby związać się z inną, która urodziła mu dziecko!
Odchorowałam to mocno, myślałam nawet o samobójstwie – wyznała w rozmowie z Życiem na Gorąco Bielicka.
W książce Zbigniewa Korpolewskiego „Hanka Bielicka. Umarłam ze śmiechu” czytamy, że artystka rzeczywiście usiłowała targnąć się na swoje życie, została uratowana. Hanka Bielicka zmarła 9 marca 2006 roku po przebytej operacji tętniaka aorty. Miała 91 lat.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl
