
Chciałbym Andrzejka przytulić, Chciałbym podziękować mu za to, że był wspaniałym kolegą i przyjacielem, a także partnerem w pracy przez całą moją ponad 40-letnią zawodową drogę [...] Bardzo sobie chwaliłem spotkania z Andrzejem. Nigdy nie opuszczało go poczucie humoru i intelektualne podejście do naszej pracy. W "Klanie" tworzył postać niezwykle sympatyczną, nawet komiczną, ale konsekwentnie przez te wszystkie lata ją prowadził i rozwijał. Był bardzo ważnym elementem obsady naszego serialu. - powiedział Wirtualnej Polsce Tomasz Stockinger.
fot. sylwia dabrowa / polska press

Żegnaj przyjacielu. Za szybko - napisał Artur Barciś.
fot. szymon starnawski / polska press

Odszedł Andrzej Strzelecki. Rektorze, profesorze, zwykł Pan na zajęciach mawiać, że wszystko jest proste jak... dziecko. Potem dodawał Pan: poszły koty po betonie. To, czego nie umiał Pan wytłumaczyć słowami, wyrażały Pana wąsy. Dziękuję za wszystko. Pana wierny fan, student Mateusz - napisał Mateusz Damięcki.
fot. pawel wisniewski / polska press

Niestety.... Andrzeju....... Smutek zalewa poranek.... Do zobaczenia!!!!!!!! - napisała Anna Korcz.
fot. sylwia dabrowa / polska press