„Chłopaki do wzięcia”. Ryszard „Szczena” Dąbrowski wyszedł z więzienia! Wiemy, za co siedział tym razem

Redakcja Telemagazyn
„Szczena” wyszedł z więzienia! Wiemy, za co siedział tym razem
„Szczena” wyszedł z więzienia! Wiemy, za co siedział tym razem materiały Polsat Play
Ryszard „Szczena” Dąbrowski jest już na wolności. Jeden z najbarwniejszych i najbardziej kontrowersyjnych uczestników programu „Chłopaki do wzięcia” w najnowszym wywiadzie opowiedział o swoim ostatnim pobycie za kratkami. Ujawnił również, za co tym razem siedział.

Spis treści

Więzienna przeszłość „Szczeny” z „Chłopaków do wzięcia”

Ryszard „Szczena” Dąbrowski to postać doskonale znana fanom programu „Chłopaki do wzięcia”. W trakcie przygody z show nie raz sugerowano, że Rysiek stosuje przemoc wobec swojej ukochanej Asi. Sam „Szczena” zaprzeczał twierdząc, że to była wyłącznie reżyseria. Ostatnio jego zachowanie na nowo rozbudziło dyskusję na temat tego, czy aby na pewno nie stosuje przemocy wobec partnerki.

Od czasu gdy „Szczena” zakończył swoją przygodę z „Chłopakami do wzięcia”, jego losy przypominają istną sinusoidę. Szansa na zrobienie kariery we freak-fightowej federacji Marcina Najmana, kolejny pobyt w więzieniu, wyjście na wolność i znalezienie dobrze płatnej pracy za granicą, a następnie zwolnienie dyscyplinarne i powrót do kraju.

Po powrocie z emigracji „Szczena” był już dosłownie na dnie. W internecie pokazywał, jak źle mu się wiedzie, a także regularnie apelował do fanów o finansowe wsparcie. Po tym, jak dobrze znany widzom „Chłopaków do wzięcia” rodzinny dom Ryszarda został zburzony, ten przez jakiś czas zamieszkiwał w lokum, warunki którego pozostawiały wiele do życzenia. Niedługo później „Szczena” wylądował w ośrodku dla bezdomnych.

Na początku zeszłego roku wydawało się, że Rysiek znów stanął na nogi. Znalazł nieźle płatną pracę w budowlance oraz nowe lokum. Jednak kilka miesięcy temu w sieci pojawiły się głosy fanów „Chłopaków do wzięcia” mówiące wprost, że „Szczena” znów trafił za kratki.

„Szczena” wyszedł z więzienia. Za co siedział tym razem?

Wszystko wskazuje na to, że Rysiek znów może cieszyć się wolnością. W sieci pojawił się właśnie wywiad z jego udziałem, przeprowadzony przez TVreklama. W rozmowie z reporterką „Szczena” odniósł się m.in. do swojego ostatniego pobytu za kratkami i opowiedział, za co tym razem został zamknięty. Jak się okazuje, miał to być jedynie chwilowy pobyt w areszcie.

Mieliśmy małą taką rozróbkę w domu. Zaczęliśmy się kłócić. No i sąsiedzi zadzwonili na policję i tyle. „Powinęli” mnie na chwilę i zaraz wypuścili - wyznał Rysiek.

W ten samej rozmowie, „Szczena” odniósł się także do przywołanych przez reporterkę zarzutów z tego zajścia, według których, miało dojść do pobicia dziecka, które rzekomo było pod wpływem alkoholu.

Absolutnie nikt nie ucierpiał. Wszystko było normalnie. To, co tam popisali, to zwykłe bzdury. Nawet na portalu społecznościowym wystawiłem papier, za co zostałem zamknięty. No bo wszyscy stwierdzili, że ja tam pobiłem dziecko, że żonę pobiłem. Nic im się nie stało. Był lekarz normalnie, zostali zbadani, ja też zostałem na drugi dzień wypuszczony i to wszystko. [...] Dziecko nie miało w sobie żadnego alkoholu. Asieńka miała coś tam alkoholu, no bo żeśmy sobie tam popili, ale dziecko było trzeźwe - przyznał „Szczena”.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Fernando i Cayetana mają poważne kłopoty. Tak Mauro chce wyrwać Teresę z ich szponów!

Fernando i Cayetana mają poważne kłopoty. Tak Mauro chce wyrwać Teresę z ich szponów!

Tak wyglądał pogrzeb Piotra Huberta. Żegnali go przyjaciele z „Sanatorium miłości”

Tak wyglądał pogrzeb Piotra Huberta. Żegnali go przyjaciele z „Sanatorium miłości”

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn