Nie żyje kolejna gwiazda „Chłopaków do wzięcia”?
Fani programu „Chłopaki do wzięcia” w ostatnim czasie mieli spore powody do smutku. W sobotę 8 lutego media obiegły wyjątkowo smutne wieści o śmierci Elvisa, jednego z najbardziej rozpoznawalnych i lubianych uczestników programu. Marek Popiołek, bo tak naprawdę się on nazywał, zmarł w wieku zaledwie 50 lat. Nieoficjalnie mówi się o tym, że mężczyzna mógł w ostatnim czasie walczyć z chorobą nowotworową.
Jak nietrudno się domyślić, po śmierci Elvisa w środowisku fanów „Chłopaków do wzięcia” zawrzało. W momencie, gdy ogłoszono odejście Marka, na facebookowych grupach sympatyków produkcji Polsat Play, zaczęły pojawiać się kolejne smutne doniesienia dotyczące innego bohatera programu. Mowa tutaj o dobrze wszystkim znanym Ryszardzie „Szczenie” Dąbrowskim, a konkretnie jego mamie Teresie Dąbrowskiej, która przez lata występowała z synem w „Chłopakach do wzięcia”. To właśnie mama „Szczeny” jest autorką kultowego tekstu Ryszard draniu oddaj rower!, który od lat pojawia się w czołówce programu.

Jak informują internauci obecni na facebookowych grupach fanów „Chłopaków do wzięcia”, pani Teresa miała odejść w styczniu br. w czasie, gdy przebywała w zakładzie opieki. Co więcej, ich zdaniem sam „Szczena” miał poinformować o śmierci mamy na TikToku, jednak na jego profilu próżno szukać potwierdzenia tej informacji.
W internecie można natknąć się również na klepsydrę sugerującą, że śmierć pani Teresy może być prawdą. Zgadza się imię i nazwisko, a miejscowości widniejące na niej, znajdują się w okolicy dawnego rodzinnego domu „Szczeny” i jego mamy. Trudno jednak orzec z absolutną pewnością, czy faktycznie chodzi o tę Teresę Dąbrowską.
Myślicie, że „Szczena” rozwieje jeszcze wszelkie wątpliwości dotyczące tej sprawy?
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl