Spis treści
Co dalej z Heniem i Marysią z „Chłopaków do wzięcia”?
Widzom programu „Chłopaki do wzięcia” z pewnością nie trzeba przedstawiać Henia, który od kilku lat jest jedną z największych gwiazd programu. 70-letni rolnik przez długi czas poszukiwał wybranki, która zgodziłaby się wprowadzić na jego gospodarstwo i wiodłaby z nim spokojne życie na wsi. Gdy wydawało się, że po latach poszukiwań nikogo nie uda mu się znaleźć, w jego życiu pojawiła się Marysia.
Początkowo związek seniorów wzbudzał sporo kontrowersji wśród telewidzów. Nie brakowało głosów zarzucających Heniowi, że ten wykorzystuje kobietę do pracy na swoim gospodarstwie za każdym razem, gdy ta przyjeżdża do niego w odwiedziny. Marysi jednak odpowiadał pracowity styl życia na wsi. Z czasem widzowie nie tylko przywykli do relacji Henia i Marysi, ale zdążyli pokochać parę, która budzi sympatię za każdym razem, gdy pojawia się na ekranie.
Od pewnego czasu widzowie coraz rzadziej mieli okazję oglądać Henia i Marysię razem w „Chłopakach do wzięcia”. W ostatnich tygodniach ich relacja ograniczała się jedynie do sporadycznych rozmów telefonicznych. Natomiast sceny z niedawnego odcinka, mogły jeszcze mocniej zaniepokoić wszystkich tych, którzy kibicują Heniowi i Marysi, sugerując, że ich związek mógł się zakończyć.
Henio woli randkować z innymi...
W ostatnim odcinku „Chłopaków do wzięcia”, widzowie byli świadkami kolejnych dość niepokojących scen między Heniem i Marysią. W ostatnich epizodach można było zobaczyć powrót ukochanej Henia na jego gospodarstwo po półrocznej przerwie spowodowanej m.in. chorobą kobiety. Teraz okazało się, że wizyta Marysi była tylko tymczasowa i ta zdecydowała się na powrót do domu. To jednak nie wszystko. Po tym, jak Marysia wyznała, że na jakiś czas znów opuści gospodarstwo Henia, tej jej się przyznał, że podczas jej poprzedniej nieobecności... flirtował przez telefon z innymi kobietami!
Przyznał się Henio, że romansuje, rozmawia z kobietami. Jak która zadzwoni, to on mówi, że musi porozmawiać, bo jakby to wypadało - wyznała Marysia w 436. odcinku „Chłopaków do wzięcia”.
Pisałem, bo Marysi nie było. Mówi, że chora, chora, chora... [...] Jak nie ma co robić, jak kobiety piszą... - tłumaczył się Henio.
Choć z boku wyznanie Henia może brzmieć niezwykle niepokojąco, to Marysia nie traktuje poważnie telefonicznych znajomości Henia, zaś rolnik mimo wszystko zapewnia, zależy mu wyłącznie na Marysi.
Mi się wydaje, że młoda taka dzwoni, żeby go wykorzystać, albo żeby się wyśmiać z niego. Nie wierzę, że taka 30-letnia dziewczyna dzwoni do Henia, bo jej się Heniu podoba - twierdzi Marysia.
Ja bym chciał, żeby było wszystko dobrze. Żeby się dobrze układało między nami. W życiu nie będę zmieniał Marysi na inną kobietę - podsumował Henio.
Myślicie, że zachowanie Henia może finalnie zaszkodzić jego związkowi z Marysią?
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl
