Andrzej Strzelecki nie żyje
Andrzej Strzelecki zmarł nagle w piątek (17.07) nad ranem. -Odszedł w domu, byli z nim najbliżsi. To jest najważniejsze. Na ten moment nie jestem w stanie więcej powiedzieć - przekazała w rozmowie z Plejadą córka aktora, Joanna Strzelecka-Żylicz. Ceniony aktor, wykładowca akademicki i miłośnik golfa odszedł po walce z chorobą. Andrzej Strzelecki walczył z nieoperacyjnym rakiem płuc i oskrzeli.
Śmierć Andrzeja Strzeleckiego, czyli doktora Tadeusza Koziełło-Kozłowskiego z serialu "Klan" poruszyła środowisko filmowe i telewizyjne. Gwiazdy żegnają teraz zmarłego aktora w mediach społecznościowych. Kto zabrał głos po śmierci cenionego aktora?
Żegnaj przyjacielu. Za szybko - napisał Artur Barciś.
Chciałbym Andrzejka przytulić, Chciałbym podziękować mu za to, że był wspaniałym kolegą i przyjacielem, a także partnerem w pracy przez całą moją ponad 40-letnią zawodową drogę Bardzo sobie chwaliłem spotkania z Andrzejem. Nigdy nie opuszczało go poczucie humoru i intelektualne podejście do naszej pracy. W "Klanie" tworzył postać niezwykle sympatyczną, nawet komiczną, ale konsekwentnie przez te wszystkie lata ją prowadził i rozwijał. Był bardzo ważnym elementem obsady naszego serialu. - powiedział Wirtualnej Polsce Tomasz Stockinger.
Odszedł Andrzej Strzelecki. Rektorze, profesorze, zwykł Pan na zajęciach mawiać, że wszystko jest proste jak... dziecko. Potem dodawał Pan: poszły koty po betonie. To, czego nie umiał Pan wytłumaczyć słowami, wyrażały Pana wąsy. Dziękuję za wszystko. Pana wierny fan, student Mateusz - napisał Mateusz Damięcki.
Niestety.... Andrzeju....... Smutek zalewa poranek.... Do zobaczenia!!!!!!!! - napisała Anna Korcz.
Dziś niebo zyskało jednego, wspaniałego Anioła. Odszedł Andrzej Strzelecki - wspaniały pedagog, rektor Akademii Teatralnej, aktor, reżyser. Kochał studentów, a studenci uwielbiali Jego. Panie Profesorze, dziękuję, że dzięki Panu uwierzyłam, że śpiewam. Zajęcia z Panem to jedno z piękniejszych wspomnień z czasów Akademii Teatralnej. Dziś śpiewam dla Pana: "Czasem śni mi się dziś, Że zbłąkana jak myśl Wracam na tę mansardę. I kiedy pukam w drzwi, Ktoś przez nie mówi mi: "Już nie pukaj – umarłem". - napisała Marta Żmuda-Trzebiatowska.
Odszedł nasz Strzelec ... straszny smutek. Spoczywaj w spokoju Profesorze - napisała Zofia Zborowska.
Jest mi przykro, ponieważ odszedł dziś Pan Andrzej Strzelecki - napisał Adam Fidusiewicz.
