Le Papillon Noir (Czarny Motyl), Katowice, ul. Gliwicka 49

To była chyba jedna z najgłośniejszych rewolucji Magdy Gessler. W tym odcinku emocji nie brakowało! Francuskie bistro w Katowicach serwowało m.in. żabie udka i ślimaki. To jednak nie wystarczyło, by przyciągnąć gości. Problemy restauracji miała pomóc rozwiązać Magda Gessler, jednak wyraźnie nie mogła porozumieć się z właścicielką. Od samego początku dochodziło między nimi do spięć. Właścicielka cały lokal uważa za dzieło przypadku: począwszy od menu, a skończywszy na nazwie. -Kupiłam sobie restaurację jako zabawkę - przyznała przed kamerami.

Hej Sokoły, Kamieniec Wrocławski, ul. Wrocławska 118

Przed programem: Restauracja Filmowa

Niestety, pomoc Magdy Gessler i rozgłos, jaki restauracji przyniósł udział w programie TVN "Kuchenne rewolucje", okazały się niewystarczające. Restauracja, która specjalizowała się w daniach z kresów została ostatecznie zamknięta. Lokal przynosił same straty, a konflikt między właścicielem a szefem kuchni tylko pogarszał sytuację.

Willa pod Złotym Ziemniakiem, Goczałkowice Zdrój, ul. Szkolna 82 H

Przed programem: Matalmara

Magda Gessler próbowała uratować restaurację Matalmara w Goczałkowicach-Zdroju i przeprowadziła tam kuchenne rewolucje. Emisja programu odbyła się na początku września 2012 roku. Restauratorka zmieniła nazwę Matalmary. Po kuchennych rewolucjach restauracja miała się nazywać Willa pod Złotym Ziemniakiem.

Kuchenne rewolucje w Matalmarze nie należały jednak do udanych. Restauracja "Matalmara" w Goczałkowicach-Zdroju w 2014 roku została zamknięta i wystawiona na sprzedaż za cenę blisko 2 milionów złotych.

Przypomnijmy: po emisji programu Alicja Czysz zapowiedziała pozew przeciwko producentowi programu, niemieckiej firmie Constantin. Jak twierdziła, program zamiast pomóc jej restauracji, zaszkodził. Pozew złożyła, a lokal powrócił do swojej poprzedniej nazwy - Matalmara.

Zamkowa, Toruń, ul. Przedzamcze 5

Po Kuchennych rewolucjach została zamknięta także toruńska restauracja Zamkowa (zaledwie po trzech miesiącach od wizyty Magdy Gessler). Restauracja ta stała na ruinach XIII-wiecznego Zamku Krzyżackiego w samym sercu Torunia ze wspaniałym widokiem na Wisłę. Wydawałoby się, że to złoty interes, jednak ten lokal nie przynosił żadnych zysków. Właściciele musieli płacić bardzo wysoki czynsz, co ostatecznie przesądziło o zamknięciu.