9 z 24
Czubaszek i Karolak: jacy byli?...
fot. Gałązka/AKPA

Czubaszek i Karolak: jacy byli?


Oboje wyróżniali się niezwykłym poczuciem humoru i dystansem do samych siebie i otaczającej ich rzeczywistości.


Nas połączyło bardzo dużo wspólnych upodobań. Miłość do zwierząt. […] Cały światopogląd, stosunek do życia. To, że nigdy nie musieliśmy uzgadniać, kto jest w czym najważniejszy i jak to w ogóle będzie” – przyznał Wojciech Karolak w książce „Małżeństwo doskonałe. Czy ty wiesz, że ja cię kocham” w rozmowie z Krystyną Pytlakowską.



Małżeństwo wspólnie uzgodniło na początku związku, że nie chce mieć dzieci. Później Czubaszek przyznała, że dwukrotnie dokonała aborcji. Ta relacja w dużej mierze opierała się na przyjaźni. Oboje, bardziej niż seks, lubili wspólne rozmowy.


10 z 24
Maria Czubaszek i Wojciech Karolak - 40 lat miłości po grób. Ona złamała mu dwa żebra, a on poczuł się wyjątkowo, bo zrobiła to z zazdrości
fot. Karolina Misztal - Polska Press
11 z 24
Maria Czubaszek i Wojciech Karolak - 40 lat miłości po grób. Ona złamała mu dwa żebra, a on poczuł się wyjątkowo, bo zrobiła to z zazdrości
fot. Karolina Misztal - Polska Press
12 z 24
Maria Czubaszek i Wojciech Karolak - 40 lat miłości po grób. Ona złamała mu dwa żebra, a on poczuł się wyjątkowo, bo zrobiła to z zazdrości
fot. Andrzej Wiktor - Polska Press
Pozostało jeszcze 11 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Oto najpiękniejsze uczestniczki „Sanatorium miłości”. Zagłosuj na swoją faworytkę!

Oto najpiękniejsze uczestniczki „Sanatorium miłości”. Zagłosuj na swoją faworytkę!

Ich sekretna schadzka nie jest taka sekretna! Czyjeś oczy pilnie ich obserwują!

Ich sekretna schadzka nie jest taka sekretna! Czyjeś oczy pilnie ich obserwują!

Żona Andrzeja Wajdy wraca na salony! Tak dziś wygląda 95-letnia Krystyna Zachwatowicz

Żona Andrzeja Wajdy wraca na salony! Tak dziś wygląda 95-letnia Krystyna Zachwatowicz

Zobacz również

Wyda się, kto widział pocałunek Teresy i Mauro! Fernando nie traci nadziei!

Wyda się, kto widział pocałunek Teresy i Mauro! Fernando nie traci nadziei!

„Thunderbolts*”. Trochę polotu i finezji w tym smutnym, jak sami wiecie co, MCU?

„Thunderbolts*”. Trochę polotu i finezji w tym smutnym, jak sami wiecie co, MCU?