
„Brzuszek” – reż. Piotr Matwiejczyk (2014)
Bohaterami są Majka i Kacper - młoda para, która ma rozmaite problemy. W dodatku Kacper chce, aby Majka postępowała pod jego dyktando. Ona się temu nie poddaje i na złość Kacprowi robi sobie tatuaż na brzuchu.
Tego filmu na pewno się tutaj nie spodziewaliście! Niezależna produkcja Piotra Matwiejczyka, nakręcona w niespełna tydzień, to film, który doskonale oddaje charakter większości dzieł tego reżysera. Komedia pomyłek miesza się z półprofesjonalną realizacją, ale całość broni się opowiadaną historią oraz świetną Jaśminą Polak w roli głównej.

„Papierowe małżeństwo” – reż. Krzysztof Lang (1992)
Podczas wakacji Alicja Strzałkowska poznaje Anglika, lekarza. Mężczyzna proponuje jej małżeństwo. Dziewczyna szybko decyduje się na wyjazd z Polski. Sprzedaje dobytek i wyrusza na zachód w poszukiwaniu lepszego życia. Okazuje się jednak, że "narzeczony" nie ma zamiaru wywiązać się z wakacyjnej obietnicy. W tej sytuacji kobieta podejmuje ryzykowną decyzję - bierze fikcyjny ślub z przypadkowo poznanym Aidenem, drobnym przestępcą pogrążonym w długach.
Łatwy, lekki i przyjemny film z przepiękną Joanną Trzepiecińską w roli głównej. Czy trzeba chcieć czegoś więcej? To spokojnie wystarczy!

„Kochaj i rób co chcesz” – reż. Robert Gliński (1997)
Film opowiada o losach absolwenta konserwatorium w klasie organów Sławka Wiśnika, który nie dostaje stypendium w Niemczech i wraca do swego rodzinnego miasta, Kaliszewa. Tam otrzymuje pracę jako organista, a następnie wyjeżdża, by grać w klubie na fortepianie muzykę disco polo. Jego podejście do muzyki dyskotekowej zmienia się, choć nadal komponuje muzykę organową.
Skoro film opowiada o disco polo, to nie może zabraknąć w nim naczelnego tematu tej muzyki, czyli miłości. Sławek (Rafał Olbrychski) walczy o swoją ukochaną, Agnieszkę (Monika Kwiatkowska). Czym im się uda i staną na ślubnym kobiercu? To chyba oczywiste, przecież wszystkie piosenki disco polo mają szczęśliwe zakończenie. Na deser Katarzyna Bujakiewicz jako piosenkarka Samanti. Dibi, dibi, don / Jest jak w niebie / Jak co noc odwiedzam Ciebie / Wiesz, wiesz, dobrze wiesz / Dobrze wiesz, że znów mnie chcesz – nie wierzę, że tego nie nuciliście.

„Dzieci i ryby – reż. Jacek Bromski (1997)
Anna to przedsiębiorcza kobieta interesu, trzęsąca wielkim reklamowym konsorcjum i niedopuszczająca do głosu nie tyle przysłowiowych dzieci i ryb, co mężczyzn. Sukces nie przyszedł jej łatwo. Przeciwnie, został narzucony przez los. Kiedy Annę porzucił mąż, musiała jakoś utrzymać maleńką córeczkę. Zaczęła produkować filmy reklamowe, a że dobrze jej to wychodziło i miała szczęście, niebawem zrobiła karierę. Pewnego dnia spotyka Antoniego - swą młodzieńczą miłość.
Jacek Bromski w wysokiej formie. „Dzieci i ryby” to gorzkie spojrzenie na mężczyzn, którzy nie mogą pogodzić się z faktem, że kobieta też może osiągnąć sukces. Dojrzałe i świetnie zagrane kino, co jest zasługą Anny Romantowskiej oraz Krzysztofa Stroińskiego.