
Artur Żmijewski to aktor, którego wielu widzów kojarzy jako tytułowego bohatera serialu "Ojciec Mateusz". Chociaż na planie serialu aktor mieszka na plebanii i nosi sutannę, w życiu prywatnym może pochwalić się szczęśliwym życiem rodzinnym. Artur Żmijewski i jego żona Paulina w tym roku świętują 30-lecie swojego ślubu! To staż, którego wielu artystów może im pozazdrościć.
fot. AKPA

Paulina i Artur Żmijewscy poznali się, kiedy byli jeszcze w liceum. Para wpadła na siebie na jednym ze szkolnych korytarzy Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Konopnickiej w Legionowie. Z inicjatywą wyjścia na randkę wyszła Paulina. Wpadła wtedy na dość nietypowy pomysł, bo... zaproponowała przystojnemu koledze wyjście na turniej tańca towarzyskiego. Między nimi szybko zrodziło się głębokie uczucie. Podczas studniówki Artura Paulina towarzyszyła mu już oficjalnie jako jego dziewczyna. Piękna koleżanka tak bardzo zawróciła w głowie Żmijewskiemu, że ten wyjechał z nią w wakacje pod namiot na Mazury, o czym nie powiedział rodzicom.
fot. AKPA

Para zaczęła myśleć o rozstaniu w chwili, gdy trzeba było podjąć decyzję o studiach. Artur Żmijewski dostał się do wymarzonej szkoły teatralnej, a jego ukochana zdobyła indeks Politechniki Warszawskiej. Aktor nie chciał zamieszkać w akademiku i dojeżdżał codziennie do Warszawy z rodzinnego Legionowa. Paulina i Artur, pochłonięci studiami, zaczęli się od siebie oddalać.
fot. AKPA

Kryzys w ich związku nastąpił po tym, jak Żmijewski, będąc jeszcze na studiach, zaczął wzdychać do swojej koleżanki- aktorki Magdaleny Wójcik. Szybko jednak zrozumiał, że to Paulina jest miłością jego życia. Kobieta wybaczyła mu i para dalej była nierozłączna.