
Adam miał wieść szczęśliwy żywot ze swą małżonką, ale po podróży poślubnej do Władysławowa, sprawy mocno się skomplikowały.

W rodzinnym domu uczestnika "Sanatorium miłości" mieszka także jego schorowana matka, która nie chce trafić do domu opieki.
Jestem rozżalony. Budowałem, wykańczałem i remontowałem za swoje pieniądze, a teraz bezwzględnie się nas wyrzuca. Razem z Martą wynajmiemy sobie małe mieszkanie, ale moja mama, która też tu żyje, nie chce iść do domu opieki. Prosi, żeby ją zostawić w jej pokoju. Serce mi się kraje, bo nie widzę dobrego rozwiązania - dodał Adam.

Marta Manowska w rozmowie z nami zapewniała, że senior może liczyć na wsparcie swojej ukochanej. -Jest wspaniała, bardzo młoda i wizualnie i duchem. Są w siebie wpatrzeni, celebrują każdą chwilę - tłumaczyła Manowska.